10 kroków do udanej instalacji pv
Przewiń do artykułu
Menu

Podejmując decyzję o budowie instalacji systemu fotowoltaicznego na dachu domu, należy przede wszystkim brać pod uwagę kąt nachylenia dachu, orientację względem stron świata, a także odległość od potencjalnych przeszkód dla światła, czyli innych budynków i drzew.

 

Kierując się tymi parametrami oraz mając na uwadze zapotrzebowanie gospodarstwa domowego na prąd, konieczny jest montaż określonej liczby paneli pv na południowej połaci dachu.

 

W Niemczech, gdzie energia słoneczna jest bardzo popularna, możemy spotkać domy z 16 panelami na dachu, każdy z możliwością produkcji 80 W, a wszystkie razem o rocznej wydajności ok. 1000 kWh.  Jeśli bylibyśmy w stanie wykorzystać całą tę produkcję, to pokrywałaby ona 1/3 rocznego zapotrzebowania na prąd średniej wielkości gospodarstwa domowego.

 

Ogniwa fotowoltaiczne często produkuje się w rozmiarach pozwalających na produkcję około 80 W każde, co na odludziu, w połączeniu z akumulatorem wystarcza do gotowania wody, czy zapalenia kilku żarówek.

 

 

 

W przypadku domów na terenach miejskich potrzeby te są z reguły dużo wyższe, ale mimo to panele pv spełniają tutaj dobrze swoją rolę. Gdyby przez ostatnie 20 lat wszystkie nowo budowane domy wyposażane były w systemy fotowoltaiczne, to już dzisiaj większość naszego zapotrzebowania na energię elektryczną pokrywalibyśmy ze źródeł odnawialnych.

 

Moduły klasyfikowane są w Wp (ang. Watt peak), czyli według maksymalnego napięcia, jakie są w stanie wygenerować w słoneczne południe. Dobrze o tym wiedzieć, żeby nie rozczarować się ich rzeczywistą wydajnością w stosunku do oczekiwanej. Można np. kupić zestaw o wydajności  2 kWp (maksymalnie 2000 kWh rocznie). W praktyce w ciągu roku zestaw wygeneruje jednak znacznie mniej energii, więc nie można zakładać, że jego wydajność będzie taka jak teoretycznie maksymalna.

 

Istnieje wiele możliwości wkomponowania ogniw między tafle szkła, rozdzielając je przeźroczystym materiałem, żeby wpuścić do środka choć część światła. Takie rozwiązanie bardzo dobrze sprawdza się na dachach werand, ogrodów zimowych i oranżerii. Wiele ogrodów tego typu i oranżerii skierowanych jest właśnie na południe, wskutek czego mogą one się nadmiernie nagrzewać. Panele tak zamontowane schłodzą te pomieszczenia.


O czym więc należy pamiętać chcąc przygotować projekt instalacji pv, który spełni nasze oczekiwania i będzie odzwierciedlał wartości rzeczywiste energii, jakie możemy dzięki systemowi uzyskać?

 

Oto 10 najważniejszych wskazówek:
1.    Panele pv działają podczas zachmurzenia, ale najlepsze wyniki osiągają podczas silnego nasłonecznienia;
2.    Należy zmierzyć nachylenie dachu i porównać je z optymalnym nachyleniem wyliczonym dla danej szerokości geograficznej;
3.    Trzeba ustalić orientację dachu względem stron świata, na półkuli północnej optymalna jest południowa lub możliwie jej najbliższa;
4.    Należy unikać zacieniania paneli pv, gdyż doprowadzi to do znacznego ograniczenia ich możliwości produkcji prądu;
5.    Konieczne jest zapewnienie odpowiedniej wentylacji paneli fotowoltaicznych, by odprowadzać nadmiar ciepła z ogniw;
6.    W optymalnej sytuacji wytworzony prąd powinien zostać wykorzystany na miejscu, a nie eksportowany do sieci.
7.    Moduły mają różny kształt i wygląd w zależności od producenta. Niektóre są zintegrowane z poszyciem dachu, więc dobrym pomysłem jest uproszczenie instalacji poprzez remont dachu i pokrycie go poszyciem, w którym schowają się panele;
8.    Nie należy zapominać, iż z ogniw pv możemy pokryć jedynie część zapotrzebowania na prąd, a sprzedając uzyskane nadwyżki obniżamy rachunki i zmniejszamy zanieczyszczenie powietrza;
9.    Panele fotowoltaiczne mogą być montowane nie tylko na głównym dachu, ale równie dobrze na dobudówce czy garażu – ważne, żeby zapewnić im dobrą ekspozycję na światło słoneczne. Zestaw taki może być całkiem niezłym rozwiązaniem chłodzenia ogrodu zimowego;
10.    Instalacja na śruby może naruszyć szczelność dachu, jeśli nie zostanie przeprowadzona w odpowiedni sposób. Niekiedy panele przytwierdza się niewłaściwie śrubami do łat przez otwory wywiercane w poszyciu dachowym, które uszczelnia się masą silikonową. Montaż nie tylko musi być pewny, ale też nie może narażać np. blachodachówki na korozję czy przeciekanie. Dlatego najlepszym systemem jest ten, w którym panele i poszycie są zintegrowane i mają gwarancję szczelności.

 

Oprac. Ewa Grochowska

 

Tekst jest skrótem artykułu autorstwa Paula Hymersa, który ukazał się w periodyku „Ekologiczny dom”, Publicat Wydawnictwo 2006.

 
Planergia poleca:
Autor artykułu:
Planergia

Planergia to zespół doświadczonych konsultantów i analityków posiadających duże doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania ze środków pomocowych UE oraz opracowywaniu dokumentów strategicznych. Kilkaset projektów o wartości ponad 1,5 mld zł to nasza wizytówka.

Planergia to także dopracowane eko-kampanie, akcje edukacyjne i informacyjne, które planujemy, organizujemy, realizujemy i skutecznie promujemy.

info@planergia.pl