Geotermia (niemal) jak perpetuum mobile
Przewiń do artykułu
Menu

W środku naszej planety panuje temperatura ok. 4500 stopni C. Im bliżej powierzchni, tym chłodniej. Na głębokości 2 km woda, w zależności od pozostałych warunków, osiąga temperaturę od 65 do 100 st. C. I tu włącza się geotermia – prawie doskonałe źródło odnawialnej energii.

 

 

Zasoby ciepła znajdujące się wewnątrz Ziemi są niewyczerpalne, stanowiąc tym samym stałe źródło energii.

 

 

 

Wody geotermalne, pozyskiwane za pomocą odwiertów, są także najbardziej wydajnym ze znanych nam OZE, gdyż ich efektywność wynosi ponad 70 proc. Dla porównania – energia słoneczna i wiatrowa to wydajność rzędu 20 do 35 proc.

 


Dodatkową zaletą geotermii jest fakt, iż wykorzystanie gorących wód do produkcji energii nie pociąga za sobą żadnych toksycznych konsekwencji dla środowiska naturalnego. W tym procesie bowiem trudno szukać jakichkolwiek niebezpiecznych odpadów mogących skazić naturę. Odwierty geotermalne nie mają także ujemnego wpływu na krajobraz.

 

Wielki potencjał – małe wykorzystanie

 

Lokalne źródło ciepła z wód geotermalnych pozwala całkowicie uniezależnić się od dostaw ciepła od firm zewnętrznych. A jest o co grać. W typowym polskim osiedlowym bloku ogrzewanie energią cieplną pochodzącą z wód geotermalnych jest ok. 25 proc. tańsze niż energią pochodzącą ze spalania węgla.


Według Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA), procentowy udział energii geotermalnej w łącznej produkcji energii odnawialnej na świecie wynosi 4 proc.. Biorąc pod uwagę jej możliwości i stopień bezpieczeństwa dla środowiska naturalnego, to niewiele.


Jednak, zgodnie z prognozami, już w 2050 roku, udział geotermii w łącznej produkcji energii z OZE, może wynieść aż 18,5 proc.


Dzisiaj energia geotermalna jest bezpośrednio stosowana w 78 państwach na świecie, przy czym energia elektryczna jest z niej generowana w 24 krajach. Łączna moc działających elektrowni geotermalnych w 2010 roku wynosiła 10,9 GW.


Warto w tym miejscu dodać, iż całkowity potencjał geotermalny Ziemi wynosi około 8x1012 EJ, a jeden EJ to równowartość 27,3 mld m3 gazu.


Najwięcej ciepła geotermalnego zużywają Chiny, USA, Szwecja, Turcja i Japonia – jest to łącznie 55 proc. rocznego zużycia na świecie. W rozwijających się krajach tzw. Trzeciego Świata, np. w Etiopii, Gwatemali czy Nikaragui energia uzyskana z elektrowni geotermalnych odgrywa bardzo ważną rolę w ogólnym bilansie pierwotnych nośników energii.

 

3


W Europie najbardziej spektakularnym przykładem wykorzystania gorących wód jest Islandia, gdzie energia geotermalna zaspakaja 86 proc. potrzeb kraju w zakresie ciepłownictwa.

 

Woda musi być gorąca, ale…

 

Temperatura wód termalnych w granicach od kilkudziesięciu do 100 st. C to warunek konieczny, ale nie wystarczający do efektywnego ich wykorzystania.

 

Zasadniczy wpływ na jakość gorących wód i energię z nich uzyskaną ma również stopień ich mineralizacji. Zasolenie tych wód nie powinno przekracza 30 g/l.

 

wykres


Struktura wykorzystania zasobów geotermalnych na świecie

 

Energię pozyskiwaną z wód geotermalnych wykorzystuje się do produkcji energii cieplnej i elektrycznej dla rozmaitych potrzeb, nie tylko do ogrzewania mieszkań. Gorące wody są stosowane również w rekreacji i lecznictwie, w ogrodnictwie (szklarnie, uprawy pod osłonami), do podgrzewania podłoża, suszenia produktów rolnych, hodowli wodnych itp.


Potencjalne obszary, na których można produkować ten rodzaj energii, występują na północno-zachodnim i środkowo-zachodnim wybrzeżu Włoch, w zachodniej Turcji oraz w niektórych rejonach Portugalii, Hiszpanii, Francji i Niemiec.


Szczególnie obiecujący w tym względzie jest włoski rynek energii geotermalnej, którego zainstalowana moc wytwórcza do roku 2020 może wzrosnąć nawet do 1500 MWe.


Niemcy z kolei, według najnowszych danych, mają prawie 150 zakładów oraz rurociąg o wartości 4 mld euro. Rozwój tego sektora jest tam stymulowany poprzez kolejne ustawy, co sprawia, że realizacja projektów dotyczących energii geotermalnej staje się finansowo opłacalna.

 

W Polsce też robi się gorąco

 

Na 80 proc. naszego kraju znajdują się trzy rozległe geotermalne niecki osadowe, których temperatura wody waha się od 30 do 130 st. C, a w niektórych miejscach nawet 200 st. C. Jednak ze względu na głębokość występowania wód geotermalnych, możliwości ich wykorzystania dotyczą 40 proc. obszaru Polski. To i tak bardzo dużo.


Ogromną zaletą rozmieszczenia tych niecek na terenie naszego kraju jest fakt, iż regiony o optymalnych warunkach geotermalnych w dużym stopniu pokrywają się z obszarami silnie zaludnionymi, np. Warszawa, Poznań, Szczecin, Łódź, Toruń, Płock.


Na Podhalu energia geotermalna staje się coraz bardziej popularna. Ogrzewanie z tego źródła stało się tam o 40 proc. tańsze niż ogrzewanie gazem. 90 proc. hoteli w Zakopanem oraz około 250 tys. prywatnych gospodarstw domowych korzysta już z tego rodzaju energii.

 


Zgodnie z Krajowym Planem Działania w zakresie energii z OZE, w 2020 r. w Polsce, 15,5 proc energii będzie pochodzić ze źródeł odnawialnych.


Jednak prognoza dla energii geotermalnej jest bardzo niska: 3 proc. dla tzw. geotermii głębokiej (bez pomp ciepła) i 2,5 proc. dla pomp ciepła (łącznie geotermalnych, hydrotermalnych i aerotermalnych).


Wynika to przede wszystkim z niewielkiej popularności geotermii oraz z konieczności poniesienia stosunkowo dużych nakładów inwestycyjnych.


Drogę geotermii, co może dziwić, przecierają w Polsce mniejsze miejscowości. Znakomitym przykładem w tym względzie jest Uniejów, w którym od 2001 roku ponad 80 proc. budynków czerpie energię cieplną z wód geotermalnych.


Tę energię wykorzystuje się także do przygotowania ciepłej wody użytkowej, zabiegów leczniczych czy podgrzewania gruntów, m.in. boiska sportowego. Od 2008 roku funkcjonuje w mieście kompleks Termy Uniejów z gorącymi solankami leczniczymi.

 


Miasto stało się atrakcyjne turystycznie, ale i gospodarczo, więc władze samorządowe postanowiły uruchomić kotłownię na biomasę, dzięki czemu zakład geotermalny stał się pierwszą w Polsce ciepłownią wykorzystującą wyłącznie odnawialne źródła energii.


Z kolei przykładem nowopowstających inwestycji jest Toruń, gdzie udokumentowano zasoby wód termalnych o temperaturze przekraczającej 60 st. C i dużej wydajności.


Ewa Grochowska

 
Planergia poleca:
Autor artykułu:
Planergia

Planergia to zespół doświadczonych konsultantów i analityków posiadających duże doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania ze środków pomocowych UE oraz opracowywaniu dokumentów strategicznych. Kilkaset projektów o wartości ponad 1,5 mld zł to nasza wizytówka.

Planergia to także dopracowane eko-kampanie, akcje edukacyjne i informacyjne, które planujemy, organizujemy, realizujemy i skutecznie promujemy.

info@planergia.pl