Jak oceniać materiały budowlane? (II)
Przewiń do artykułu
Menu

Program komputerowy GreenCalc stał się swego czasu kolejnym, dostępnym na rynku, ulepszonym instrumentem do badań materiałów pod katem obciążenia środowiska oraz do wyliczeń ilustrujących to w ilościowy sposób.  

 

 

Został opracowany tak, aby pokazać, jak wszystkie stadia procesu budowlanego wpływają na środowisko, pozwalał dodatkowo na porównywanie rożnych koncepcji i rozwiązań materiałowych jeszcze w fazie projektu, a w związku  z tym  na wybór najwłaściwszego rozwiązania lub na szybką zmianę .

 

Rezultaty bazują na mierzalnych wartościach i dzięki temu dają się wyrazić w cyfrach, a przez to porównać z alternatywnymi rozwiązaniami.

 

GreenCalc składa się z czterech modułów nazwanych: materiały, energia, woda i mobilność .


- Moduł materiałowy oparty jest na modelu oceny TWIN, gdzie, obok wartości ilościowych, rozpatrywane są również wartości niewymierne w ocenie.
- Moduł energetyczny  bazuje na  NEN 2916 – normie, dzięki której oblicza się tzw.  EPN  - Wyniki Energetyczne Normatywne dla budownictwa publicznego.
- Moduł zużycia wody opiera się na istniejących Normatywach Wodnych, natomiast  wyliczanie wg modułu mobilności  jest bardzo skomplikowane, opiera się bowiem na wielu scenariuszach, bierze pod uwagę indywidualnego odbiorcę oraz lokalizacje  projektu.

 

Obciążenie środowiska wyrażane jest w rezultacie tych badań w wartościach pieniężnych, aby było jak najbardziej zrozumiałe dla przeciętnego odbiorcy .

 

Moduł wody, stosowany głównie do wyliczenia zużycia wody pitnej, zawiera następujące części:


- zaopatrzenie w  wodę
- sanitariaty
- zagospodarowanie wody deszczowej

 

Przykład rozpatrywania kryteriów oceny dla lokalizacji budynku, zawartej w module mobilności, to:


- położenie /funkcja budynku:
- lokalizacja (5 możliwości wyboru)
- gęstość zabudowy (5 możliwości wyboru)
- rodzaj przeprowadzanych robót/pracy (3 możliwości wyboru)

 

Moduł energetyczny (w punkcie GreenCalc 11) zajmuje się głównie oceną pod kątem następujących tematów (podając ilość kg substancji odpadowej na tonę wyprodukowanego materiału budowlanego) :


- wyczerpywanie zapasów surowców nieodnawialnych
- efekt cieplarniany (kg CO2/tonę)
- naruszanie powłoki ozonowej (kg cfk/ton)
- efekty nadmiaru nawozów sztucznych (kg fosfatu/tonę)
- ciężkie metale (kg ołowiu/tonę)
- smog zimowy (kg stof/tonę)
- smog letni (kg ethen/tonę)
- pestycydy (kg/ton)
- odpady (kg/ton)
- niedogodności (przykre zapachy, hałas, nadmierne oświetlenie pnt/tonę))
- zniszczenia (pnt/tonę)
- wyczerpywanie się źródeł energii (pnt/tonę)
- całkowite zużycie energii (włożonej w produkcje materiału i transport na miejsce budowy MJ/ton).

 

Wynikające z tego dane zostają wyrażone w jednostkach funkcjonalnych - kodach, np. dla belki fundamentowej stosuje się kod m1, dla konstrukcji ściany - kod m2.

 

We wszystkich stosowanym tu wyliczeniu przyjęta jest zasada – im wyższa cyfra, tym niższa ocena.

 

I tak np. drewno tropikalne z dzikiego wyrębu dostaje najgorszą ocenę - GreenCalc 10.


Podział na poszczególne poziomy oceny odbywa się w programie GreenCalc tak, aby pozostawał wciąż pewien margines bezpieczeństwa dla korekcji danych – ilości  wyczerpywanych surowców.  

 

Dane z literatury pochodzącej z badań naukowych mogą zawierać znaczne różnice co do oceny ilości zapasów pozostałych surowców w różnych częściach świata.

 

Kryterium wyczerpania biologicznych surowców jest opisywane jako stosunek pomiędzy lokalnym przyrostem, a lokalnym pozyskiwaniem w ciągu jednego roku. Jeśli produkt składa się z więcej niż jednego surowca, stosuje się średnie wyliczenie na bazie jego wagi.

 

Proporcja pomiędzy lokalnym, ekonomicznie korzystnym pozyskiwaniem surowców, a jego rzeczywistą lokalną produkcją jest również traktowana jako ważne  kryterium  i przyczynia się  do obiektywnej klasyfikacji, związanej z przyznawaniem tzw. punktów obciążenia środowiska.

 

Podane poniżej przykłady oceny niektórych, stosowanych powszechnie, materiałów budowlanych i izolacyjnych ilustrują najlepiej działanie programu w praktyce.

 

Skala oceny wyczerpywania surowców biologicznych (poziom porównywania - wyczerpania tychże surowców ):


Przykład -

 

Skala 0 >4 = przyrost dużo większy niż zużycie – nie ma tu mowy o wyczerpaniu zapasów, albo możliwy jest recykling produktu odpadowego z innych procesów, np. wełna owcza, mączka ziemniaczana, lub odpady drewniane.

 

Skala 3-4 =  przyrost większy niż zużycie, nawet przy zwiększonym zapotrzebowaniu, np. trawa morska, konopie

 

Skala 2-3 = przyrost nieco większy niż zużycie, przy obecnym zapotrzebowaniu  nie jest przewidywane wyczerpanie surowca, np. północno-europejskie gatunki drewna, produkowane wg zasad zrównoważonej gospodarki leśnej.

 

Skala  1-2  = przyrost równy  zużyciu, o ile zużycie się nie powiększy, np. korek, plantacje drzew korkowych.

 

Skala  0,5-1 = przyrost mniejszy niż zużycie, przewidywane  jest wyczerpanie surowca

 

Skala  0,25-0,50 =  przyrost dużo mniejszy niż zużycie, przewidywanie jest wyczerpanie surowca w przewidywalnym terminie.

 

Skala 0,125-0,25 = rabunkowa gospodarka/przyrost bardzo ograniczony względem zużycia, wyczerpanie surowca przewidywane w krótkim terminie, np. czerwony cedr północno amerykański.

 

Skala <0,125 = ekstremalne przypadki - wyczerpanie zasobów przewidywane w ciągu 30-50 lat, rabunkowa gospodarka, np. drzewo tropikalne z dzikiego wyrębu.
 

Długość życia materiałów budowlanych

 

Koszty środowiskowe budynku zależne są w dużym stopniu od jego długości życia – okresu, w którym jest on eksploatowany. Logicznym jest, że dłuższe użytkowanie budynku niesie ze sobą wyższe koszty energetyczne, chociażby dlatego iż zużycie energii w ciągu np. 50 lat przekracza znacznie jej zużycie w ciągu lat 20.

 

Koszty te w dłuższym okresie czasu zostają zrównoważone poprzez odpis kosztów materiałów budowlanych.

 

Związkiem pomiędzy  kosztami środowiska i kosztami budowy zajmują się również następne, opracowane dla potrzeb budownictwa, systemy, np. stosowany w Holandii  TriAS energetica, porównujący koszty budowlanie w odniesieniu do idących za nimi kosztów środowiska, znany bardziej wśród architektów amerykański LEED, czy angielski  BREEAM biorący pod uwagę otoczenie miejskie.

 

Dr. Michiel Haas z prężnie działającego holenderskiego instytutu NIBE mówi często w wywiadach, że właściwy „moment” materiałów dopiero nadejdzie.

 

Energia stała się obecnie tematem nr 1 w rozmowach o zmianach klimatycznych, kiedy mówimy o wpływie na środowisko naturalne. Nie można w końcu zapomnieć, że 80 proc. emisji z budynku do środowiska jest związanych z jego eksploatacją energetyczną.

 

Politycy, a za nimi instytucje naukowe na całym świecie, kierują całą swoja uwagę na znalezienie nowych, łatwych w użyciu źródeł energii. Prawdopodobnie za parę lat problemy energetyczne zostaną więc rozwiązane, ale obciążenie środowiska produktami odpadowymi z rozbiórki zacznie jeszcze bardziej dawać się we znaki.

 

Być może też dopiero wtedy katastrofalne skutki używania niewłaściwych materiałów budowlanych zaczną być bardziej widoczne. Są one już teraz głównym powodem ogromnego zatrucia środowiska, a będzie ono ciągle narastać.

 

Indeks  środowiskowy 

 

Dyskusja na temat sposobu oceny ciągle jeszcze trwa, ta nowa  dziedzina wiedzy tak naprawdę dopiero zaczęła się rozwijać. Poprzez dalsze badania i dokładną analizę tzw. Ukrytych (zacienionych) kosztów, powstaje ciągle dokładniejszy obraz wpływu materiałów stosowanych w budownictwie na otoczenie naturalne i zdrowie ludzi.

 

Normy i zasady stosowane obecnie w krajach o dużej politycznej wrażliwości ekologicznej wdrażane są stopniowo również i w Polsce. Towarzyszy temu ciągle jeszcze zbyt mała w naszym kraju wrażliwość społeczna, związana z niedostatecznym wykształceniem i brakiem wyobraźni. Nawet dobrze wykształcone grupy zawodowe maja jeszcze zbyt niską świadomość dotyczącą tematów ekologii.
 

Dotyczy to również środowiska architektów, odgrywającego przecież najważniejszą rolę w procesie doboru materiałów budowlanych. Rzadko kiedy bierze się pod uwagę względy zdrowotne lub obciążenie środowiska naturalnego procesem budowlanym.

 

Walory estetyczne, upodobania, prestiż czy panująca na rynku moda wpływają w największym stopniu na podejmowane na wstępie procesu projektowego decyzje.  Przeważa tu zwykle indywidualny, subiektywny wybór architekta oraz inne, najczęściej  ekonomiczne, względy narzucane przez inwestora, nie pozostawiające zwykle miejsca na troskę o długoterminowe skutki tych decyzji dla środowiska naturalnego.

 

Jeżeli chcemy nadążyć za zmianami paradygmatu w budownictwie i architekturze,  dokonującymi się obecnie na świecie, nadszedł czas, aby także podejście do procesu budowlanego uległo zmianie.  

 

 

Źrodła:
Michiel Haas - TWIN - Model Klasyfikacji Środowiskowej w Budownictwie (Milieu Classificatie -Model Bouw, NIBE 1997)   
GreenCalc een calculatie - en communicatiemodel om milieubelasting van
gebouwen meetbaar en vergelijkbaar te maken
Praktijkhandboek Duurzaam Bouwen (versie april 2000)

 
Planergia poleca:
Autor artykułu:
Planergia

Planergia to zespół doświadczonych konsultantów i analityków posiadających duże doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania ze środków pomocowych UE oraz opracowywaniu dokumentów strategicznych. Kilkaset projektów o wartości ponad 1,5 mld zł to nasza wizytówka.

Planergia to także dopracowane eko-kampanie, akcje edukacyjne i informacyjne, które planujemy, organizujemy, realizujemy i skutecznie promujemy.

info@planergia.pl