Dom buduje się raz w życiu. Wiąże się z tym wiele emocji i stresów, wynikających z konieczności podejmowania trudnych decyzji. Jedną z najważniejszych jest wybór dobrego projektu. Podpowiadamy, jak rozpoznać, czy projekt jest odpowiedni, a dom wybudowany zgodnie z nim będzie funkcjonalny i wygodny.
Planując budowę domu inwestor musi przede wszystkim zdecydować, czy wybierze projekt gotowy czy zdecyduje się zamówić indywidualny projekt u architekta. W związku z tym, że dla większości osób priorytetem jest czas i obniżenie kosztów, największą popularnością cieszy się pierwsza opcja. Tym bardziej, że oferta projektów domów typowych jest ogromna – na rynku dostępnych są tysiące propozycji zróżnicowanych pod względem wielkości i stylu. W zależności od możliwości i potrzeb, inwestorzy mogą wybierać spośród domów o tradycyjnej lub nowoczesnej bryle, willi, rezydencji, domów parterowych lub z poddaszem użytkowym.
W budynkach spędzamy obecnie 90% czasu. To, jaki projekt domu wybierzemy będzie więc miało ogromny wypływ na życie jego mieszkańców. Dlatego pamiętajmy, by dom wybierać od środka, a nie od zewnątrz. Podstawowym kryterium powinny być przede wszystkim kwestie związane z efektywnością energetyczną, wysokiej jakości klimatem wewnętrznym, oświetleniem, a także dbałością o środowisko naturalne. Każdy z tych czynników ma bowiem istotny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie, zapewnia zdrowy sen, przeciwdziała rozwojowy alergii, a także pozwala zredukować stres i zwiększa naszą wydajność.
Takie projekty – nowoczesne i energooszczędne - znajdziemy w ofercie renomowanych i doświadczonych pracowni architektonicznych. Na wstępnym etapie warto poświęcić chwilę na znalezienie biura, którego projekty spełniają te kryteria.
Powierzchnia domu to bardzo ważny parametr, który w oczywisty sposób łączy się z liczbą osób w rodzinie i stylem życia jaki prowadzimy. Zastanówmy się, ile faktycznie miejsca potrzebujemy. Czy zależy nam na dużej przestrzeni wspólnej? Czy w przyszłości rodzina powiększy się i już teraz warto wygospodarować dodatkową przestrzeń na pokoje dziecięce? Jak duża powinna być kuchnia? Czy wystarczy jedna łazienka? Czy niezbędne jest dodatkowe miejsce np. na pomieszczenie gospodarcze, pokój dla gości, a może gabinet do pracy?
Odpowiedzi na te pytania pozwolą nie tylko określić wielkość powierzchni domu, ale przede wszystkim obliczyć, ile pieniędzy będziemy musieli wydać na jego budowę. Każdy dodatkowy metr kwadratowy to bowiem kolejne koszty.
Musimy wziąć także pod uwagę wielkość terenu, na którym powstanie dom. Ze względu na ograniczenia finansowe, większość inwestorów dysponuje stosunkowo niewielkim działkami, często o niestandardowym kształcie. W takiej sytuacji bardzo dobrym wyborem są projekty domów z poddaszem użytkowym. Nie zajmują tyle miejsca na działce, co dom parterowy, a mimo to dają możliwość wygospodarowania dodatkowej przestrzeni użytkowej. - Taki budynek to bardzo komfortowe rozwiązanie. Adaptacja poddasza stwarza szerokie możliwości aranżacyjne, a projekt pozwala na klarowne oddzielenie strefy dziennej od części przeznaczonej do snu i wypoczynku, którą można umieścić na piętrze. Jeśli zaś ogranicza nas budżet, na urządzenie poddasza możemy zdecydować się na późniejszym etapie, już w trakcie użytkowania domu - radzi Monika Kupska-Kupis, architekt VELUX.
Planując poddasze mieszkalne musimy wziąć także pod uwagę kształt dachu. W przypadku małych domów, najlepszym rozwiązaniem będzie klasyczny dach o prostym kształcie, który zapewni najwięcej przestrzeni użytkowej. Co więcej, taki dach będzie łatwiejszy i tańszy w wykonaniu. Gdy dom jest nieco większy, sprawdzą się też, efektownie wyglądające, dachy wielospadowe.
Koniecznie sprawdźmy zapisaną w projekcie wysokość ścianki kolankowej. Tego parametru nie można zmieniać bez wiedzy projektanta, a decyduje on o komforcie korzystania z poddasza. Wysokość ścianki kolankowej będzie także determinowała wybór okien dachowych. W przypadku niskiej ścianki kolankowej, ok. 100 cm najlepszym rozwiązaniem są okna z górnym otwieraniem. Uchwyt jest wtedy dostępny na wyciągnięcie ręki, bez potrzeby schylania się. Gdy konstrukcja poddasza zmusza nas do zamontowania okna wyżej, np. 200 cm lub więcej, wygodniejsze będą okna z dolnym otwieraniem. Pamiętajmy jednak, że w tym przypadku nie mamy możliwości wyglądania na zewnątrz i bezpośrednio pod oknem nie możemy ustawić mebli, gdyż utrudnią nam jego otwieranie.
Kluczowe znaczenie ma także usytuowanie budynku względem strony świata. Od tego zależy bowiem, ile światła dziennego wpadnie do pomieszczeń, np: w salonie, w którym rodzina spędza wspólnie najwięcej czasu, najkorzystniejsza będzie ekspozycja na południowy-zachód. Z kolei w sypialni komfort zapewni lokalizacja wschodnia lub północna. Mniej światła będziemy potrzebować także w kuchni. Tutaj sprawdzi się ekspozycja północna lub północno-wschodnia.
Wybierając projekt domu zwróćmy także uwagę na wielkość i ilość okien. - Powierzchnia przeszklenia powinna stanowić co najmniej 10% powierzchni podłogi pokoju. Wybierajmy zatem okna, które mają największą powierzchnię szyby. Aby zapewnić lepszy rozkład światła warto instalować okna po dwóch stronach pomieszczenia. Przy takim ułożeniu, nawet przy tej samej ilości okien, pomieszczenie będzie lepiej doświetlone – radzi Monika Kupska-Kupis.
Zwykle postrzegamy okna jako miejsce strat ciepła, pamiętajmy jednak że są one również źródłem pasywnego ogrzewania słonecznego w zimie, a ich rozmieszczenie jest kluczowe dla bilansu energetycznego budynku. Okna zamontowane od południa otwierają dom na bezpośrednie światło słoneczne i zapewniają pozytywny bilans energetyczny (zyskują więcej energii niż tracą). Tutaj najlepiej zastosować standardowe energooszczędne szyby, dla uzyskania dodatniego bilansu i optymalnego doświetlenia. Od północy straty ciepła są większe, ale okna doświetlają wnętrza łagodnym, rozproszonym światłem. W tym przypadku, aby ograniczyć straty ciepła najodpowiedniejsze będą okna wyposażone w szybę energooszczędną dwukomorową.
Przeczytaj dokończenie artykułu tutaj.
Autor artykułu:
Planergia |
Planergia to zespół doświadczonych konsultantów i analityków posiadających duże doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania ze środków pomocowych UE oraz opracowywaniu dokumentów strategicznych. Kilkaset projektów o wartości ponad 1,5 mld zł to nasza wizytówka.
Planergia to także dopracowane eko-kampanie, akcje edukacyjne i informacyjne, które planujemy, organizujemy, realizujemy i skutecznie promujemy.