Kraków: restrykcje na życzenie mieszkańców
Przewiń do artykułu
Menu

Sejmik województwa małopolskiego uchwalił zakaz używania paliw stałych, w tym węgla, do ogrzewania mieszkań i domów w Krakowie. Uchwała wzbudziła wiele dyskusji i kontrowersji, ale została podjęta w zgodzie z oczekiwaniami mieszkańców.

 

 

 

 

Niemal 20 000 osób podpisało się pod apelem do władz o podjęcie skutecznych działań na rzecz poprawy jakości powietrza w mieście .

 

W antysmogowym marszu żałobnym wzięło udział ponad 1000 osób. Uczestnicy demonstracji domagali się wprowadzenia całkowitego zakazu palenia węglem w domowych piecach.

 

Na facebooku Krakowski Alarm Smogowy zyskał ogromne poparcie mieszkańców. Profil zyskał 22 tysiące like-ów.

 

Mieszkańcy Krakowa oczekują czystego powietrza, które nie będzie zagrażało ich zdrowiu i życiu. Dlatego domagali się od władz zdecydowanych i radykalnych działań.

 

 

- Jestem przekonany, że to właśnie mieszkańcy wywalczyli zmianę prawa i wprowadzenie zakazu palenia węglem, który wkrótce wejdzie w życie. Zdaniem ekspertów, jest to warunek konieczny, jeśli chcemy bezpiecznie oddychać krakowskim powietrzem. Jesteśmy zwolennikami radykalnych działań i chyba wreszcie takie działania się rozpoczęły. Jest zmiana prawa, jest koncepcja rozbudowy sieci MPEC. Mamy nadzieję, że wkrótce będą realne efekty - uważa Andrzej Guła, przedstawiciel Krakowskiego Alarmu Smogowego.

 

Ponad 90 procent uczestników konsultacji społecznych opowiedziało się za całkowitym zakazem stosowania paliw stałych w mieście. Radni zastosowali się do ich wyniku. Za przyjęciem uchwały zagłosowało 22 radnych, przeciw - 11, a pięciu wstrzymało się od głosu.

 

Zgodnie z uchwałą do ogrzewania budynków i przygotowania ciepłej wody dopuszczone zostały: gaz ziemny i pozostałe węglowodory gazowe przeznaczone do celów opałowych oraz olej opałowy i olej napędowy przeznaczony do celów opałowych. Te rodzaje paliw charakteryzują się niską emisją zanieczyszczeń do powietrza, zwłaszcza pyłu zawieszonego PM10 i PM2,5 oraz benzo(a)pirenu.

 

Dla budynków już istniejących okres przejściowy na dostosowanie do nowych wymagań wyniesie pięć lat. Przepisy zaczną obowiązywać od 1 września 2018 roku.

 

 

Jedyny kompromis dopuszczany przez uchwałę to możliwość spalania drewna w domowych kominkach. Jest ich w Krakowie około 12 tysięcy, ale mniej lub bardziej regularnie używanych jest zaledwie pięćset. Nie powinno to mieć większego wpływu na jakość powietrza w mieście.

 

Przedstawiciele Krakowskiego Alarmu Smogowego zapowiadają, że będą bacznie przyglądać się dalszym działaniom władz miasta i województwa. Walka ze smogiem na tej uchwale się nie skończy.

 

(KAT)

 
Planergia poleca:
Autor artykułu:
Planergia

Planergia to zespół doświadczonych konsultantów i analityków posiadających duże doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania ze środków pomocowych UE oraz opracowywaniu dokumentów strategicznych. Kilkaset projektów o wartości ponad 1,5 mld zł to nasza wizytówka.

Planergia to także dopracowane eko-kampanie, akcje edukacyjne i informacyjne, które planujemy, organizujemy, realizujemy i skutecznie promujemy.

info@planergia.pl