Firma Microsoft, która w listopadzie ubiegłego roku wykupiła całą energię produkowaną przez farmę wiatrową Keechi w Teksasie, zdecydowała się na kolejny krok w kierunku uniezależnienia się od węgla.
Światowy potentat w branży IT ogłosił podpisanie 20-letniego kontraktu na zakup 175 MW energii, czyli całej produkcji pochodzącej z farmy wiatrowej Pilot Hill Wind Project w Illinois. Posłuży ona do zasilania centrum danych Microsoftu.
Dla porównania – 175MW to ilość energii wystarczająca do zasilenia 70 000 gospodarstw domowych rocznie. Microsoft to nie jedyny gigant, który stawia na odnawialne źródła energii. Budowę farm wiatrowych sponsorują także Google i Facebook. Budowa Pilot Hill Wind Project zakończy się w przyszłym roku.
„Projekt powstał w oparciu o nasze zaangażowanie w rozwój odnawialnych źródeł energii oraz cele strategiczne firmy, zakładające konieczność przekształcenia procesu pozyskiwania energii w kierunku zwiększenia wydajności oraz zmniejszenia szkodliwego wpływu na środowisko.”
Pierwsze całkowicie „zielone” centrum danych Microsoftu znajduje się w miejscowości Cheyenne, w stanie Wyoming.
Karolina Łużniak
 |
Autor artykułu:
Planergia |
Planergia to zespół doświadczonych konsultantów i analityków posiadających duże doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania ze środków pomocowych UE oraz opracowywaniu dokumentów strategicznych. Kilkaset projektów o wartości ponad 1,5 mld zł to nasza wizytówka.
Planergia to także dopracowane eko-kampanie, akcje edukacyjne i informacyjne, które planujemy, organizujemy, realizujemy i skutecznie promujemy.
