Pierwszy komercyjny lot samolotem napędzanym częściowo paliwem z odzyskanych odpadów
Przewiń do artykułu
Menu

Samolot brytyjskich linii lotniczych Virgin Atlantic z końcem ubiegłego roku zapisał się w historii lotnictwa, gdyż jako pierwszy wykonał lot komercyjny na paliwie pochodzącym częściowo z odzysku odpadów. Mieszanka paliwa konwencjonalnego i etanolu odzyskanego z gazów spalinowych pozwoliła maszynie pokonać dystans między Miastem Orlando na Florydzie a lotniskiem Gatwick w Londynie.

Jest to duży krok w kierunku upowszechnienia wykorzystywania paliw pozyskanych z recyklingu na potrzeby lotów komercyjnych – powiedział Sir Richard Branson, założyciel linii Virgin Atlantic, kiedy samolot pomyślnie dotarł do miejsca docelowego.

Podczas wspomnianego lotu mieszanka pochodząca z recyklingu stanowiła jedynie 5% pochłoniętego paliwa, aczkolwiek jest możliwe, że w przyszłości wartość ta wzrośnie nawet do 50%. Według przedstawicieli linii takie osiągnięcie przyczyniłoby się do znacznego zmniejszenia śladu węglowego, generowanego przez transport powietrzny.

 

 

Według stojącej za tym osiągnięciem firmy LanzaTech z Chicago, na chwilę obecną realne jest zastąpienie 20% paliw wykorzystywanych w przemyśle lotniczym ich odpowiednikami pochodzącymi z recyklingu odpadów, które w porównaniu ze zwykłym paliwem redukują emisję gazów cieplarnianych do atmosfery nawet o 65%.

Od dłuższego czasu linia Virgin poszukuje wsparcia w rządzie i nawołuje polityków do wsparcia finansowego firmy LanzaTech w celu stworzenia 3 zakładów na terenie Anglii, w których co roku można by wyprodukować prawie 500 mln litrów takiej mieszanki paliw.

Warto zwrócić uwagę, że w przeszłości wiele takich przedsięwzięć zakończyło się fiaskiem. Przykładem może być projekt East London GreenSky Factory, który nigdy nie został zrealizowany, a mogłaby zapewnić paliwo wszystkim lotom angielskich linii lotniczych British Airways' startującym z Londynu. Projekt ten porzucono w 2016 roku. Stało się tak z powodu braku wsparcia ze strony rządu – mówi Willie Wash, prezes międzynarodowej korporacji linii lotniczych Iberia oraz British Airways (IAG).


 

Zobacz także: Energia czerpana z meduz?

 


Brytyjskie Ministerstwo Transportu nie pozostaje obojętne i przekazało pewną sumę pieniędzy na rzecz rozwoju projektu Velocity, którego idea zakłada przetwarzanie odpadów z gospodarstw domowych na paliwo wykorzystywane w lotnictwie. Projekt ten wspiera koncert naftowy Shell oraz British Airways.

W przemyśle lotniczym wizja utrzymania poziomu emisji dwutlenku węgla poniżej tego z 2005 roku wydaje się wykonalna do 2050 roku, jednak należy mieć na uwadze, że w przyszłości liczba lotów samolotem najprawdopodobniej wzrośnie.

Do tej pory z emisją dwutlenku węgla radzono sobie dzięki wydajnym samolotom. Analitycy firmy Virgin wskazują na przykład, że w ich liniach lotniczych zredukowano ilość emitowanego dwutlenku węgla o 24% pomiędzy rokiem 2007 a 2017, dzięki zastąpieniu samolotów serii 747 modelem o numerze 787. Chcielibyśmy, żeby w przyszłości więcej linii decydowało się na wykorzystywanie paliw bardziej przyjaznych środowisku oraz aby częściej wdrażano projekty mające redukować emisję dwutlenku węgla, co w długoterminowej perspektywie z pewnością będzie konieczne.

Źródło:

Grafiki:

 
Planergia poleca:
Autor artykułu:
Planergia

Planergia to zespół doświadczonych konsultantów i analityków posiadających duże doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania ze środków pomocowych UE oraz opracowywaniu dokumentów strategicznych. Kilkaset projektów o wartości ponad 1,5 mld zł to nasza wizytówka.

Planergia to także dopracowane eko-kampanie, akcje edukacyjne i informacyjne, które planujemy, organizujemy, realizujemy i skutecznie promujemy.

info@planergia.pl