Czy górne spalanie jest nieskuteczne i niebezpieczne? - Polemika
Przewiń do artykułu
Menu

Nasz tekst poświęcony górnemu spalaniu spotkał się z polemiką ze strony pana Wojciecha Tretera, założyciela portalu Czysteogrzewanie.pl Jego tekst publikujemy poniżej, bez skrótów, uzupełniając go w kilku miejscach naszym komentarzem.

Patryk Swoboda
 

Szanowni Państwo

W odniesieniu do artykułu p. Ewy Grochowskiej "Czy górne spalanie jest nieskuteczne i niebezpieczne (http://gminazenergia.pl/post/czy-gorne-spalanie-jest-nieskuteczne-i-niebezpieczne) proszę o skorygowanie zawartych w nim nieprawdziwych i/lub nieścisłych informacji:

 

- Nie jesteśmy "pewną grupą osób". Nazywam się Wojciech Treter, jestem redaktorem portalu czysteogrzewanie.pl, natomiast w promocję rozpalania od góry angażuje się cały przekrój społeczny osób, które chcą żyć w czystszym powietrzu a zarazem w cieplejszych domach.

[Od redakcji: Sam Pan podkreślił, iż w promowanie metody rozpalania od góry angażuje się grupa osób, więc użyte przez nas sformułowanie jest zgodne ze stanem faktycznym.]

 

- "Zwolennicy metody atakują wyniki badań, ale ich arsenał rzeczowych argumentów jest bardzo ubogi" – w artykule nie został przytoczony ŻADEN z naszych merytorycznych argumentów, od których aż roi się pod adresem: http://czysteogrzewanie.pl/jak-palic-w-piecu/jak-palic-czysto-weglem/wyniki-badan-emisji-dla-rozpalania-od-gory/ W szczególności nie zaznaczono faktu, że wszystkie inne światowe wyniki badań jak również wyniki publikowane kilka lat temu przezjednego z pracowników IChPW były o 180 stopni różne od wyników prezentowanych przez IChPW teraz. Proszę te informacje zawrzeć w artykule.

[Od redakcji: Nie publikowaliśmy odnośnika „do światowych wyników badań” z tego względu, iż jedyne badanie dotyczące spalania węgla, które Państwo cytujecie zostało przeprowadzone w RPA i – jak sami Państwo piszecie – „zostało wykonane w warunkach typowych dla tamtejszych zastosowań węgla (piece ze starych wiader), ale daje przybliżone pojęcie o skali emisji niewidocznych gołym okiem składników spalin.”

Kwestionujecie Państwo rzetelność badań przeprowadzonych przez IChPW, a jednocześnie traktujecie jako wiarygodne źródła porównawcze badania prowadzone w piecach ze starych wiader? Gdzie tu równowaga?

Co do pozostałych, cytowanych przez Państwa badań – wszystkie dotyczą spalania drewna, więc nie stanowią dla czytelnika wiarygodnego materiału porównawczego. Dr Zawistowski analizował emisję z kotła miarowego przystosowanego do spalania współprądowego. Cytując doktora Zawistowskiego: „Specyficzną konstrukcję stanowią kotły miałowe komorowe, w których stosuje się technikę spalania współprądowego w górnej części złoża (rys. 3.). Duża komora spalania napełniana jest miałem węglowym, zaś powietrze doprowadzane jest do górnej warstwy paliwa poprzez system dysz, zapewniających odpowiedni dopływ powietrza w miarę obniżania się poziomu paliwa w komorze spalania. Spaliny odprowadzane są ze strefy żaru, zgodnie z zasadą spalania współprądowego.” Mamy więc do czynienia z kotłem, którego konstrukcja jest dedykowana spalaniu współprądowemu w górnej części złoża (np. system dysz gwarantujących dopływ powietrza).

Traktowanie tych wyników 1:1 jako odzwierciedlających skuteczność metody użytkowania tradycyjnych kotłów (przystosowanych konstrukcyjnie do spalania przeciwprądowego) nie można nazwać inaczej jak manipulacją.

Zwracamy jeszcze uwagę na jedną - istotną w naszej opinii kwestię – wartości dotyczące emisji pyłu i benzo(a)pirenu podajecie Państwo na wykresie w mg, a więc miligramach na m3, podczas gdy wartości rzeczywiste emisji tych substancji podawane są w µg/m3 (mikrogramy/m3). Podajecie Państwo wartości zawyżone tysiąckrotnie (!) i tego nie dostrzegacie, a innym na prawo i lewo zarzucacie brak kompetencji i nierzetelność. Oj, nieładnie…]

 

- "Śląskiej placówce badawczej zarzucono, jakże grubo, nierzetelność, stronniczość, a nawet brak bezstronności" – zarzut braku bezstronności ma konkretne podstawy. Instytut jest jednostką prowadzącą działalność komercyjną, w szczególności promującą swójprojekt bezdymnego paliwa, mający zwalczać dokładnie ten sam problem co
rozpalanie od góry.

[Od redakcji: Jednocześnie jednak IChPW jest jednostką badawczą o znacznej renomie, zaliczaną przez Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego do jednostek KATEGORII NAUKOWEJ A w grupie wspólnej oceny nauk ścisłych i inżynierskich, zaś organem założycielskim Instytutu jest minister właściwy do spraw gospodarki złożami kopalin.

Jeżeli chodzi o błękitny węgiel, jest to jeden z ich projektów badawczych, zaś sami przedstawiciele IChPW, w tym dyrektor placówki, mówią o tym, że aby to rozwiązanie mogło zostać upowszechnione, konieczne są jakieś formy wsparcia dotacyjnego. Można o tym przeczytać np. tu: http://iati.pl/blekitny-wegiel-wywiad-z-dr-inz-aleksandrem-sobolewskim-dyrektorem-instytutu-chemicznej-przerobki-wegla-w-zabrzu/ Na razie o takiej formie dopłat nic nam nie wiadomo.

Państwa zarzuty braku bezstronności mają więc dosyć wątłe podstawy.]

 

- Proszę o wskazanie, w którym miejscu użyte są jakiekolwiek inwektywy (https://sjp.pwn.pl/sjp/inwektywa;2561929.html) w odniesieniu do którejkolwiek ze stron tematu lub usunięcie fragmentów przypisujących nam (mnie) ich użycie.

[Od redakcji: Zarzuty braku rzetelności, prywaty (http://sjp.pwn.pl/sjp/prywata;2572882) bądź sformułowania takie jak „janusze biznesu, którym komfort, ekonomia i ekologia wiszą i powiewają” czy też sformułowania zarzucające ekspertom brak rzetelności, gdyż „inkasują honoraria za ekspertowanie przy różnych programach walki z niską emisją, więc są tam, gdzie są pieniądze”, naszym zdaniem kwalifikują się do kategorii „zniewagi słownej”.]

 

- "Pod tym linkiem natomiast - należy przeczytać także komentarze - znaleźć można instrukcje, jak przerabiać stare kotły (te znalezione na złomowisku są jak najbardziej do tego celu przydatne), ażeby „usprawnić” proces spalania od góry." – ten fragment został zmontowany w taki sposób, że kłamliwie zarzuca nam druciarstwo. Tymczasem już na wstępie podlinkowanego artykułu jest wyraźnie napisane, że do palenia od góry żadne przeróbki nie są konieczne. Każde z opisanych tam rozwiązań jest seryjnie stosowane w kotłach różnych producentów a jeśli ktoś chce je zastosować samodzielnie, to wie z czym to się wiąże. Komentarz o złomowisku dotyczy konkretnego modelu kotła KWD Camino produkcji firmy Dozamet (kluczowe, że jest to kocioł żeliwny), którego części z uwagi na trwałość materiału zainteresowane osoby mogą łatwo pozyskać z drugiej ręki. Nie ma ten fakt żadnego związku z rozpalaniem od góry.

[Od redakcji: Podaliśmy link, aby każdy mógł sobie sam wyrobić opinię. Żeby było łatwiej, cytujemy: „Jeśli jednak masz duszę oraz sprzęt majsterkowicza, to pewnie szybko zapragniesz coś ulepszyć.”

Nawet jeżeli ktoś ma duszę majsterkowicza, to niekoniecznie zdaje sobie sprawę lub może przewidzieć konsekwencje, które w przypadku nieudanej przeróbki mogą być poważne. Sami Państwo o tym piszecie (http://czysteogrzewanie.pl/technika/drobne-usprawnienia-kotlow/). Co istotne, za owe konsekwencje nie bierzecie Państwo żadnej odpowiedzialności: „Zebrane tu porady są wynikiem osobistych doświadczeń i (zazwyczaj mojej) najlepszej wiedzy, jednak decyzję o stosowaniu się do nich i ewentualne tego skutki ponosisz sam/sama.” (http://czysteogrzewanie.pl/2016/03/dlaczego-eksperci-i-ruchy-antysmogowe-maja-problem-z-paleniem-od-gory/).

Jeżeli zestawimy to z Pańską poradą zamieszczoną pod tekstem, będącą odpowiedzią na pytanie użytkownika Honkytonk: „mam tylko jedno pytanie-czy szkodliwym jest wyjęcie z pieca niedopalonego koksu (żarzącego się) i położenie go na warstwę świeżego węgla, celem rozpalenia? Moim zdaniem nie, ale chcę mieć pewność…:) pozdrawiam”, która brzmi: „Oczywiście, że można tak zrobić. Tylko trzeba ostrożnie, żeby niczego tym koksem nie zapalić ani się nie zatruć wdychając spaliny. Najlepiej przenieść go szufelką do popielnika na czas zasypywania nowego węgla.” otrzymujemy obraz daleki od tego, co powinno być promowane jako dobra praktyka.

Co do poszukiwań źródła ciepła na złomowisku – oparliśmy się wyłącznie na cytatach: „Jak się rozsypie — na złomie wymienić na sprawny egzemplarz”, na co jeden z czytelników zwraca uwagę: „Camino nadal jest dostępne” i odpowiedź z Państwa strony: „Oczywiście, ale jak chce się taniej, to z drugiej ręki też niezłe sztuki idzie dorwać. Nawet na złomie.”

 

- "Spory w sprawie efektywności i bezpieczeństwa metody palenia od góry bez wątpienia będą trwały, a teorie spiskowe dotyczące tej sprawy nie zostaną obalone szybko." – podnoszone przez nas wątpliwości względem badań IChPW nie są "teoriami spiskowymi", mają podstawy zarównow doświadczeniu empirycznym jak i wyżej wspomnianych wynikach wszystkich innych znanych badań, które jednogłośnie przedstawiają efekty odwrotne do twierdzeń IChPW.

z poważaniem,
Wojciech Treter


Oryginalny artykuł "Czy górne spalanie jest nieskuteczne i niebezpieczne?"
autorstwa red. Ewy Grochowskiej można przeczytać tutaj.


FOTO: ps-po.pl/wp-content

 
Planergia poleca:
Autor artykułu:
Planergia

Planergia to zespół doświadczonych konsultantów i analityków posiadających duże doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania ze środków pomocowych UE oraz opracowywaniu dokumentów strategicznych. Kilkaset projektów o wartości ponad 1,5 mld zł to nasza wizytówka.

Planergia to także dopracowane eko-kampanie, akcje edukacyjne i informacyjne, które planujemy, organizujemy, realizujemy i skutecznie promujemy.

info@planergia.pl