Według uśrednionych wyliczeń, dzięki automatyzacji ochrony przed zbytnim nasłonecznieniem można zaoszczędzić do 13 proc. energii, a na skutek regulacji temperatury w pomieszczeniach – do 25 proc. Automatyzacja oświetlenia pozwala na oszczędność do 35 proc. energii, zaś automatyczna wentylacja – do 45 proc. Jest więc o co grać.

Decydując się na tradycyjną instalację elektryczną, albo przystępując do modernizacji już istniejącej, co ma znaczenie zwłaszcza w starszych budynkach, można uzyskać szybko dobry efekt dzięki automatyzacji załączania i wyłączania oświetlenia. Najczęściej są to systemy radiowe, w których, bez potrzeby rozkuwania ścian, można wiele funkcji zmienić lub dodać. Komunikacja następuje drogą radiową pomiędzy nadajnikami i odbiornikami.

Są również systemy umożliwiające kompleksowe wyposażenie tzw. inteligentnego budynku. W nich, równolegle do przewodów zasilających, montuje się przewód magistralny służący do komunikacji i wymiany informacji pomiędzy urządzeniami. Pozwala to na optymalizację zużycia energii i ogromne oszczędności.

Do indywidualnego sterowania temperaturą w każdym pomieszczeniu służą regulatory z wbudowanym zegarem sterowniczym, higrostaty utrzymują niską wilgotność powietrza obniżając straty ciepła, a specjalne czujniki powiadamiają i włączają system wentylacji, albo otwierają okna wówczas, gdy stężenie CO2 w powietrzu jest zbyt wysokie.

W przypadku oświetlenie zewnętrznego systemy zaopatrzone są w detektory ruchu, które włączają punkty świetlne, a natężenie światła jest zsynchronizowane z natężeniem oświetlenia naturalnego. Takie same rozwiązania stosowane są przy systemie oświetlenia wewnątrz domu, gdzie dodatkowo natężenie światła zależy od ilości przebywających w pomieszczeniu osób. Załączanie i wyłączanie oświetlenia następuje także w odpowiednich okresach dnia, skorelowanych z porą roku.

Elektroniczne sterowniki żaluzjowe pozwalają na utrzymanie chłodu w lecie i zatrzymanie ciepła zimą. Jedna automatyczna komenda, wydana przez użytkownika, umożliwia jednoczesne wyłączenie wszystkich uprzednio przyporządkowanych obwodów, np. pojedynczych lamp, szyn świetlnych i całych obwodów elektrycznych. Daje to pewność, że po wyjściu z domu wszystko jest wyłączone. Wyłączenie jest realizowane za pomocą zaprogramowanego, jako centralny wyłącznik, czujnika przyciskowego.

Automatyczne systemy włączają również otwieranie/zamykanie bramy garażowej, podgrzewają wodę w basenie, a także sterują podlewaniem ogrodu.

Właściciel budynku kontaktuje się z systemem za pomocą konsoli dotykowych, a także przy użyciu różnych urządzeń pracujących w sieci – smarfonów, tabletów, czy notebooków. Łatwo i szybko można monitorować sytuację w całym domu, niezależnie od tego czy akurat się w nim znajdujemy, czy też jesteśmy gdzieś dalej.

Zwykle urządzenia montowane w tych systemach są przenośne, a więc w przypadku przeprowadzki lub remontu można je zdemontować i zabrać do nowego miejsca. Nie ma również problemu z rozszerzeniem systemu o dodatkowe urządzenia i funkcje w dowolnym momencie. Ze względu na fakt, iż wiele nowoczesnych rozwiązań z zakresu automatyki budynku działa bezprzewodowo, istnieje możliwość wykorzystania ich w budynkach starszych, budowanych tradycyjnie.

Obszernie o systemach inteligentnego budynku pisaliśmy w tym tekście: "Smartfonem zamkniesz drzwi"

O systemach pozwalających uzyskać komfort cieplny i oszczędności energii pisaliśmy tutaj: "Inteligentny dom odporny na upał"

A o mitach i fałszach dotyczących dotyczących automatyki budynku obszernie w tym tekście: "10 mitów na temat automatyki budynkowej"

Monika Olizarowska

Źródła:

-    gira.com

-    techem.pl

-    vincihome.pl