Termomodernizacja budynku mieszkalnego – analiza przypadku
Przewiń do artykułu
Menu

Uszczelnienie budynku – jego wszystkich ścian, przegród, podłogi, drzwi i okien oraz dachu, czyli proces, który nazywamy termomodernizacją - potrafi w bardzo wysokim stopniu obniżyć zapotrzebowanie domu na energię potrzebną do jego ogrzania. Szczególnie dotyczy to budynków starszych. W poniższym tekście przedstawiamy analizę właśnie takiego przypadku.
 

Poniższe zdjęcie przedstawia budynek powstały przed 1939 r. , który został poddany gruntownej termomodernizacji.


Przyjrzyjmy się parametrom budynku oraz jego zapotrzebowaniu na energię przed przystąpieniem do prac termomodernizacyjnych. Powierzchnia, którą trzeba ogrzać w tym domu wynosi 123,8 mkw, powierzchnia ścian zewnętrznych to 155 mkw, dachu – 152,1 mkw. Okna zajmują 15 mkw, a podłoga na gruncie 130 mkw. Zapotrzebowanie na energię do ogrzania utrzymuje się na poziomie 186,9 kWh/mkw/rok. Podołać temu zadaniu musi kocioł zasypowy, czyli tzw. kopciuch, którego moc cieplna wynosi 15 kW.

Przyjęty zakres prac termomodernizacyjnych to:

  • ocieplenie ścian zewnętrznych
  • ocieplenie dachu
  • ocieplenie podłogi na gruncie
  • wymiana okien


Ocieplanie ścian zewnętrznych

Ściany są elementami budynku, które zwykle tracą 20-35 proc. ciepła. Ocieplenie ścian polega na dodaniu do istniejącej ściany dodatkowych warstw materiałów izolacyjnych, czasami wiąże się to z usunięciem starych warstw.

Najczęstszym sposobem izolowania ścian jest izolowanie od zewnątrz, przez to likwiduje się występowanie mostków cieplnych występujące w konstrukcjach zewnętrznych, takich jak zbrojenia, kołki, balkony, wieńce, za to zostaje stworzona jednorodna warstwa na całej powierzchni.

Najbardziej rozpowszechnionym systemem zewnętrznego izolowania ścian jest bezspoinowy system ocieplenia (BSO), w którym jako materiał izolacyjny wykorzystuje się styropian lub płyty z wełny mineralnej. Przy stosowaniu metody BSO warstwy izolacyjne są klejone i mocowane przy pomocy kołków do ścian, a następnie wzmacniane zbrojeniem z siatki wykonanej z włókna szklanego, zatopionej w cienkiej warstwie kleju, a od strony zewnętrznej otynkowanej.

W przypadku użycia styropianu bardzo ważnym jest to, żeby styropian był sezonowany, chodzi o wyeliminowanie efektu skurczu technologicznego. Wszystkie systemy zewnętrznego izolowania ścian, obecne na polskim rynku budowlanym, muszą posiadać aprobatę techniczną, wydawaną przez Instytut Techniki Budowlanej (ITB) w Warszawie.

W przypadku analizowanego budynku koszt ocieplenia ścian zewnętrznych wyniósł 27.900 zł. Zastosowano 20 cm warstwę ocieplenia


 

Przeczytaj także: Termowizja – must have budujących, remontujących i kupujących dom

 


Ocieplenie stropów i stropodachów

Dachy, stropodachy i stropy nad ostatnią kondygnacją są elementami budynku, które zazwyczaj tracą do 20 proc. ciepła. Najprostszym sposobem ocieplenia, w przypadku pomieszczeń nieużytkowych na poddaszu, jest ułożenie warstw izolacyjnych wprost na stropie, bez dalszej obróbki i utwardzenia posadzki.

W przypadku poddaszy użytkowych, oprócz izolacji o wzmocnionych parametrach (utwardzonych), należy wykonać zabezpieczenie chroniące przed uszkodzeniem warstwy izolacyjnej przez wykonanie odeskowania lub wylewki.

W przypadku stropodachów, w większości przypadku wentylowanych, stosuje się metodę polegającą na wdmuchiwaniu do zamkniętej przestrzeni stropodachu granulatu z materiału izolacyjnego. Ocieplenie stropodachów pełnych wykonuje się przez ułożenie dodatkowych warstw izolacyjnych i pokrycia na istniejącym pokryciu dachowym.

W analizowanym budynku koszt ocieplenia dachu wyniósł 38.025 zł. Zastosowano 30 cm warstwę ocieplenia.


 

Przeczytaj także: Termomodernizacja – uważaj na jakość i normy

 



Wymiana okien

Okna są elementami budynku, które zazwyczaj tracą do 15 proc. ciepła, a w przypadku okien nieszczelnych straty te dochodzą nawet do 25 proc. Jednym z kluczowych parametrów pokazujących stopień energooszczędności okna jest współczynnik przenikania ciepła Uw. W nowopowstających budynkach nie może on przekraczać 1,1 W/(m2 K) dla okien fasadowych i drzwi oraz 1,3 W/(m2 K) dla okien dachowych. Od 2021 roku wskaźnik izolacyjności ulegnie kolejnemu zaostrzeniu do 0,9 W/(m2 K) dla okien fasadowych i drzwi oraz 1,1 W/(m2 K) dla okien dachowych.

Najlepsze parametry termoizolacyjne mają okna trzyszybowe, w których zastosowano szkło niskoemisyjne i wypełnienie przestrzeni szybowej gazem szlachetnym, m.in. argonem. Doskonała energooszczędność to również zasługa ram o zwiększonej izolacyjności, np. z drewna, które doskonale utrzymuje ciepło. Całości dopełniają ciepłe ramki dystansowe i specjalne systemy uszczelnień.

Najbardziej rozpowszechnionym i najskuteczniejszym sposobem zmniejszenia strat ciepła jest wymiana istniejących okien na nowoczesne, energooszczędne okna. Są do wyboru okna PCV, drewniane, aluminiowe oraz ze względu na rodzaj szkła – podwójne, potrójne, a także ze szkła specjalnego, niskoemisyjnego i bezpiecznego. Mimo wysokich kosztów inwestycyjnych, w przypadku wymiany okien uzyskuje się wiele korzyści dodatkowych, jak np. poprawienie warunków akustycznych, szczelność, łatwość konserwacji (brak konieczności malowania okien z PCV).

Naturalnym trendem w rozwoju stolarki okiennej są wielokomorowe pakiety szyb, czyli połączone ze sobą minimum trzy tafle szkła oddzielonego tzw. ramkami dystansowymi. W ostatnich latach odnotowano znaczny wzrost sprzedaży szyb wielokomorowych, czyli pakietów trzy- i więcej szybowych . Począwszy od 2006 r. sprzedaż tego typu zespoleń w kolejnych latach ulega niemal podwojeniu. Przewiduje się, że wraz ze zwiększonym zainteresowaniem inwestorów oknami o lepszych parametrach, udział w rynku okien dwuszybowych będzie się stale zmniejszać, by stopniowa zniknąć z rynku pierwotnego w ciągu 2017 r.

W analizowanym budynku wymiana okien na energooszczędne kosztowała 13.500 zł. Zastosowano okna o współczynniku przenikalności cieplnej U=0,9 [W/m2K] Dodatkowo ocieplono również podłogę na gruncie, co wyniosło 39.000 zł. W tym przypadku wykonano 10 cm warstwę ocieplenia.

Oprócz tego zmodernizowana została instalacja centralnego ogrzewania – grzejniki i rurociągi (łącznie koszt – 10.000 zł), a także stary kopciuch został wymieniony na kocioł gazowy kondensacyjny. Cena tego nowoczesnego urządzenia wyniosła 8.500 zł.

Całkowity koszt modernizacji domu zamknął się więc kwotą w wysokości 118.425 zł.


 

Przeczytaj także: Typy ogniw fotowoltaicznych, czyli o efektywności instalacji

 


Duże pieniądze, korzyści jeszcze większe

Trudno nie zauważyć, że koszt gruntownej termomodernizacji omawianego budynku jest bardzo wysoki, co od razu rodzi pytanie: co z tak poważnego wydatku mają mieszkańcy tego domu?

Spójrzmy zatem na parametry. Procentowo oszczędności w wyniku wykonanych zmiany
przedstawiają się następująco:

  • wymiana okien – 5 proc.
  • ocieplenie ścian zewnętrznych – 30 proc.
  • ocieplenie podłogi na gruncie – 12 proc.
  • ocieplenie dachu – 16 proc.
  • modernizacja istalacji c.o. - 10 proc.

Koszt ogrzewania, przy przejściu z węgla na gaz i zamontowaniu nowoczesnego kotła, spadł z 6.750 zł na 1.980 zł.

To jednak nie wszystkie korzyści, jakie uzyskali właściciele domu. Zapotrzebowanie na energię finalną, wyrażoną w kWh/rok, zmniejszyło się z 63.900 na 10.200, przy czym moc cieplna kotła spadła z 15 kW (węgiel) do 7 kW (gaz). Szacowane zużycie paliwa wyrażone stosunkiem ton do m3 wyniosło proporcjonalnie 9 ton/900 m3.

Profity z tej termomodernizacji odnieśli jednak nie tylko mieszkańcy tego budynku, ale i my wszyscy. Dlaczego? Emisja szczególnie niebezpiecznych dla zdrowia pyłów spadła z 155 kg do 0 kg, a więc zniknęła całkowicie! Ilość CO2 – dwutlenku węgla uwalnianego do atmosfery - zmniejszyła się natomiast z 22 ton do 2,2 tony w roku.

Trzeba zwrócić uwagę, że oszczędności wygenerowane dzięki inwestycji kompleksowej termomodernizacji są znaczne. Co nie zmienia faktu, iż czas zwrotu poniesionych nakładów jest duży. Potwierdza się więc to, że w przypadku takich inwestycji konieczne jest ich dofinansowanie, aby efekt, na którym nam najbardziej zależy, czyli zysk ekologiczny, został szybko osiągnięty.


Ewa Grochowska

Przy pisaniu tekstu korzystałam z materiałów autorstwa dr inż. Tomasza Fiszera – audytora energetycznego oraz eksperta z zakresu odnawialnych źródeł energii.
 

FOTO: dom.pl

 
Planergia poleca:
Autor artykułu:
Planergia

Planergia to zespół doświadczonych konsultantów i analityków posiadających duże doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania ze środków pomocowych UE oraz opracowywaniu dokumentów strategicznych. Kilkaset projektów o wartości ponad 1,5 mld zł to nasza wizytówka.

Planergia to także dopracowane eko-kampanie, akcje edukacyjne i informacyjne, które planujemy, organizujemy, realizujemy i skutecznie promujemy.

info@planergia.pl