Mamy w związku z tym do oznajmienia dwa fakty. Pierwszy z nich: skrót nazwy tej spółki akcyjnej przedstawia się całkiem smakowicie. OREO to w końcu słodkości, a te wywołują u większości z nas raczej pozytywne konotacje.

Drugi: siedziba nowego podmiotu działającego na rzecz odnawialnych źródeł energii znalazła się w mieście rok starszym od Krakowa. To raczej nie powinno być żadnym zaskoczeniem, bowiem stosowny zapis w akcie prawnym zapewniał otwarcie biurowca OREO właśnie na terenie Bytomia.

Zasługę przeniesienia siedziby z pierwotnie przymierzanej do jej goszczenia Warszawy na Bytom należy przypisać senatorowi Andrzejowi Misiołkowi.

- (…) Nie ulega wątpliwości, że wprowadzenie OZE (…) jest pewnym wyznacznikiem innowacyjności i nowości. Należy jednak pamiętać, że wprowadzenie tego typu rozwiązań może budzić pewne wątpliwości, może budzić pewien niepokój. Szczególnie na Górnym Śląsku, gdzie obecnie sytuacja w przemyśle wydobywczym, w przemyśle węgla kamiennego nie jest sytuacją komfortową – mówił na początku roku bytomski senator, tłumacząc motywacje wprowadzenia zmian do ustawy.

Siedzibą spółki został nowowybudowany, nowoczesny biurowiec Bytom Square przy ulicy Wrocławskiej. Teren, na którym powstał nosi za sobą bogatą historię. Do niedawna działały tu zakłady odzieżowe ogólnopolskiej firmy „Bytom” specjalizującej się w projektowaniu i szyciu garniturów na miarę. Kompleks został przebudowany z przeznaczeniem na wynajem powierzchni biurowych oraz powierzchni typu open space.

OREO będzie mieć istotne znaczenie dla polskiej energetyki. W Bytomiu będą rozliczane wszystkie koncerny energetyczne działające w Polsce. Do kompetencji spółki należeć będzie również gromadzenie środków pieniężnych z obowiązkowych opłat na Odnawialne Źródła Energii [wejdą w życie od nowego roku i będą doliczane do naszych rachunków za energię elektryczną – przyp. red.]. Środki te będą rozdysponowywane między wytwórcami „zielonej” energii celem pokrycia różnic ceny sprzedaży aukcyjnej a rynkową.

oprac. DM

Źródło: bytomski.pl