Wady i zalety zdalnego sterowania ogrzewaniem
Przewiń do artykułu
Menu

Domowa automatyka sprawia, że w nowych budynkach mieszka się coraz wygodniej. Dzisiaj możemy już praktycznie z każdego miejsca na ziemi sterować ogrzewaniem domu, konieczny jest tylko dostęp do internetu. Jak każde nowoczesne rozwiązanie tego typu ma to swoje zalety, ale także i wady.

Zdalne sterowanie systemem ogrzewania szczególnie przydaje się tym, którzy często przebywają poza domem – cały dzień pracują, odbywają służbowe podróże. Jest ono także przydatne wówczas, gdy rodzina wyjeżdża na długie weekendy czy też wakacje, stąd rosnąca popularność inteligentnego zarządzania ogrzewaniem budynku. Automatyka taka daje możliwości sterowania ogrzewaniem na odległość – przez smartfon lub tablet.

Jest kilka niewątpliwych zalet takiego rozwiązania:

·    wygoda - nie musimy za każdym razem zmieniać temperatury na kotle grzewczym, gdy na dworze zrobi się zimniej lub cieplej;

·    komfort - w pomieszczeniach jest utrzymywana przez cały czas taka temperatura, jaką ustawił użytkownik, a zatem po powrocie do domu zastajemy w nim przyjemne ciepło;

·    oszczędność - kocioł produkuje tylko tyle ciepła, ile budynek traci do otoczenia, dzięki temu koszty ogrzewania domu są znacznie niższe.

W nowoczesnych instalacjach pracą kotła sterują programatory pokojowe lub automatyka pogodowa. Termostaty grzejnikowe regulują zaś temperaturę w poszczególnych pomieszczeniach.

Zdalne sterowanie ogrzewaniem pozwala mocno zaoszczędzić na rachunkach. Z wyliczeń Tauron Polska Energia wynika, iż obniżenie temperatury pomieszczeń o zaledwie 1 stopień to oszczędność w granicach 6-7 proc. na opłatach za energię. Jeśli do tego zamontujemy rekuperator z opcją odzyskiwania energii, to możemy ograniczyć straty ciepła nawet do 80 proc.

Z kolei zadaniem automatyki pogodowej jest dostosowywanie temperatury wody zasilającej instalację grzewczą do aktualnie panujących warunków pogodowych. System reaguje na każde wahania temperatury na zewnątrz budynku, co również daje niebagatelne oszczędności na rachunkach, gdyż nie występują niepotrzebne straty energii w przypadkach, gdy temperatura powietrza zewnętrznego wzrasta.

Jedna z firm branży ogrzewnictwa, a to tylko jeden z licznych przykładów, opracowała aplikację na urządzenia mobilne, dzięki której z dowolnego miejsca na świecie można zarządzać domowym systemem grzewczym. Aplikacja pozwala zdalnie kontrolować, regulować i programować pracę całej instalacji. Oprogramowanie umożliwia swobodne ustawianie żądanej temperatury w pomieszczeniach, z dokładnością do 0,5 stopnia Celsjusza, co może okazać się bardzo przydatne np. w mroźny zimowy dzień.

Można także zaprogramować tryb pracy ogrzewania (automatyczny, dzienny, nocny i ochrona przeciwzamrożeniowa) oraz ustalić nawet sześć różnych programów ogrzewania, które uwzględnią zapotrzebowanie na określony poziom temperatur w poszczególnych porach i dniach tygodnia.  W przypadku awarii system poprzez aplikację powiadamia o tym zdarzeniu jej użytkownika.

foto: dedietrich.pl

Zalet zdalnego sterowanie domowym ogrzewaniem jest więc naprawdę sporo, ale kryją się w nim także wady. Wynikają one z faktu, że tego typu rozwiązania wymagają dostępu do internetu. - możliwości kontrolowania domu za pomocą smartfonu czy tabletu mogą więc stać się furtką dla hakerów. Nie powinno nas uspokajać, iż zdalne systemy zwykle chronione są hasłem znanym tylko właścicielowi, gdyż sprawny internetowy złodziej potrafi je złamać lub obejść.

Wprawdzie w Polsce nie odnotowano dotychczas ataków na inteligentne systemy domowe posiadające łączność z internetem, jednak w innych krajach takie wypadki nie są rzadkością. Jak podaje firma Fortinet Polska, w Boże Narodzenie 2013 roku za pomocą rozmaitych systemów zdalnego sterowania (głównie poprzez połączone z siecią telewizory, pralki, lodówki itp.) rozesłano 750 tys. maili spamowych i phishingowych próbujących wyłudzić poufne informacje osobiste, jak np. hasła do kart kredytowych. Eksperci szacują, iż w 2020 r. do internetu będzie podłączonych 200 mld różnego rodzaju urządzeń.

Jest więc tylko kwestią czasu, gdy hakerzy zaczną wykorzystywać nie tylko pojedyncze urządzenia domowe, ale także całe systemy inteligentnego budynku do kradzieży danych,  włamań podczas nieobecności właścicieli w domu lub jeszcze gorszych przestępstw.

Kupując system, który będzie komunikował się z internetem, trzeba pamiętać o sprawdzeniu jego funkcjonalności pod kątem bezpieczeństwa, np. szyfrowania komunikacji bezprzewodowej, możliwości zmiany hasła, ustawień domyślnych, czy  ograniczenia dostępu. Dodatkowo warto zastanowić się, czy komunikacja danego systemu ze światem będzie obustronna oraz jakiego rodzaju dane mogą zostać w ten sposób wysłane.

Niemniej wszystkie przeprowadzane przez firmy badawcze ekspertyzy wskazują na to, iż w najbliższej przyszłości wygoda, jaką zapewnia inteligentny budynek, przewyższy obawy o naruszenie prywatności, natomiast faktycznym ograniczeniem będzie tylko cena tych rozwiązań.

Ewa Grochowska

FOTO: Vaillant

Źródła:

-    wyborcza.biz/finanse

-    ladnydom.pl

-    www.e-instalacje.pl

 
Planergia poleca:
Autor artykułu:
Planergia

Planergia to zespół doświadczonych konsultantów i analityków posiadających duże doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania ze środków pomocowych UE oraz opracowywaniu dokumentów strategicznych. Kilkaset projektów o wartości ponad 1,5 mld zł to nasza wizytówka.

Planergia to także dopracowane eko-kampanie, akcje edukacyjne i informacyjne, które planujemy, organizujemy, realizujemy i skutecznie promujemy.

info@planergia.pl