Glina na ścianach, słoma albo trzcina na dachu, farby wapienne w naturalnych mineralnych kolorach, kompostowe toalety, przy domu kadzie do zbierania deszczówki - to wszystko dla przeciętnego Polaka wiąże się z widokiem ubogiej wioski z błotnistymi drogami, gdzieś na wschodzie Polski.
Tymczasem w Holandii, Belgii, Niemczech, Francji czy Austrii takie obrazki pojawiają się obecnie w luksusowych czasopismach architektonicznych jako nowa propozycja dla zmęczonych cywilizacją, zamożnych mieszkańców miast, szukających w naturze ucieczki od szybkiego tempa życia oraz ultra-nowoczesności otaczającej ich na każdym kroku.
Pawilon, technologia strawbale, Floriada, Holandia
W bogatych społeczeństwach Europy lata temu już wróciły do łask metody i materiały budowlane, które w naszym kraju kojarzą się nadal z daleką przeszłością i biedą.
Ruch w budownictwie, który związany jest z ekologią i ochroną środowiska, proponuje zdrowe metody budowania oparte na naturalnych, od wieków sprawdzonych materiałach, odpowiednio, rzecz jasna, zmodyfikowanych i unowocześnionych.
W Niemczech wielu indywidualnych inwestorów decyduje się na dom z cegieł z suszonej gliny, a dachy ociepla się izolacją z konopi lub wełny owczej. W Szwecji służy do tego izolacja z rozdrobnionego papieru makulaturowego (dostępna zresztą w Polsce), a domy ogrzewane są piecami kaflowymi.
We Francji pod Lyonem funkcjonuje od lat miasteczko wzorcowe, zbudowane z adobe czyli gliny, a Włosi tynkują i malują mury starych kamieniczek wapiennymi tynkami i farbami, które u nas straciły popularność zaledwie kilkanaście lat temu, bo wyparły je nowoczesne „szybkie” produkty.
W latach 80. XX wieku można było w małych sklepikach w każdym polskim miasteczku kupić farbę klejową i wapienną, zwykły pokost i olej lniany oraz pastę do podłóg na bazie wosku pszczelego.
Drewniana stolarka budowlana malowana była trwałymi i nietoksycznymi farbami naturalnymi, mającymi w składzie terpentynę roślinną. Obecnie takie rarytasy bez domieszek trujących ulepszaczy, dostępne są po wygórowanych cenach u naszych zachodnich czy południowych sąsiadów, a kupują je zwykle ci zamożniejsi, lepiej wykształceni, świadomi ich wartości obywatele Unii Europejskiej.
Oprócz zamożności i wyższego poziomu świadomości dotyczącej ochrony środowiska, mieszkańcami bogatych państw UE kieruje troska o własne zdrowie. Wszystkie naturalne materiały budowlane są zdecydowanie korzystniejsze dla zdrowia ludzi użytkujących tak zbudowane domy.
Poza tym starzeją się one szlachetnie i pięknie, a po rozbiórce ulegają łatwo biodegradacji, nie przyczyniając się do zaśmiecania otaczającego nas świata.
Być może nadszedł czas aby i w Polsce zainteresować się od nowa na większą skalę tymi metodami, jeszcze niezupełnie zapomnianymi w naszej części Europy. To co bardzo kosztowne u zachodnich sąsiadów, u nas może być osiągnięte za stosunkowo niewielką cenę, ponieważ nie zaginęła jeszcze do końca tradycja produkcji takich materiałów.
Już teraz Niemcy eksportują od nas cegły z suszonej gliny i domy z drewnianych płazów ale, być może, moglibyśmy stać się w przyszłości producentem eko-materiałów dla zachodniej części Unii Europejskiej na dużo większą skalę.
W Polsce żyją wciąż ludzie znający tajemnice krycia dachu strzechą, czy wyprodukowania dobrej farby wapiennej, a na wsiach i w małych miasteczkach zdunowie ciągle jeszcze uszczelniają piece kaflowe gliną.
Ekologiczne techniki budowlane szczególnie dobrze sprawdzają się w gospodarstwach rolnych, tam gdzie wszelkie naturalne materiały, jak glina i słoma, są tanie i łatwo dostępne, a domy buduje się zwykle systemem gospodarczym.
Takie metody budowania wiążą się zwykle z łatwością wykonania, ale też dużą pracochłonnością, co powoduje ich wysoką cenę w bogatych krajach unijnych, jednak to co w Europie Zachodniej stanowi wadę , może stać się w Polsce zaletą.
Gospodarczy system budowania pozwala na większą intensywność wykonania, a ekologiczne budowanie w małych gminach można połączyć z warsztatami edukacyjnymi dla zainteresowanych.
W czasach, w którym promowana jest ekologia i lokalne tradycje, dostępne są i dotacje, warto więc skorzystać z tego i zawalczyć o zmianę paradygmatu myślenia na temat naturalnego budownictwa i ekologii wśród Polaków, a szczególnie wśród mieszkańców wsi i małych miasteczek...
Biobudownictwo kładzie nacisk przede wszystkim na zdrowie mieszkańców oraz na energooszczędność, zarówno w procesie budowania, jak i użytkowania budynków. Różnorodność stosowanych obecnie metod biobudownictwa pozwala na realizację budynków z różnych materiałów i w bardzo zróżnicowany sposób.
Na warsztatach biobudownictwa na całym świecie powstają niewielkie i niedrogie obiekty, bo większość materiałów pochodzi z recyklingu. Buduje się również w różnych innowacyjnych technologiach biobudownictwa bardziej kosztowne budynki pasywne - ekskluzywne wille, budynki rządowe, hale fabryczne, restaurując w ten sposób zabytki.
Zaopatrzenie tych budynków w energię z odnawialnych źródeł, a więc niskie koszty utrzymania, biodegradowalność użytych materiałów i aspekt zdrowotny stanowią o ich rosnącej popularności.
Biobudownictwo, ze względu na jego zalety oraz możliwości, jakie stwarza dla ochrony środowiska naturalnego oraz zdrowia użytkowników, stanowi świetną alternatywę dla rozwoju całej branży na świecie.
Biobudownictwo to gałąź budownictwa, której popularność rozwinęła się w Europie Zachodniej w latach 80. XX wieku, jako odpowiedź na rosnące problemy zdrowotne użytkowników nowoczesnego budownictwa, przede wszystkim tzw. syndrom chorego budynku, powstający wskutek stosowania chemii budowlanej.
Drugim czynnikiem stały się wciąż rosnące ilości trudnych do utylizacji odpadów budowlanych, które spowodowały wzrost kosztów budowania oraz duże obciążenie środowiska naturalnego.
Podjęto w wielu krajach badania naukowe, finansowane przez duże towarzystwa ubezpieczeniowe oraz resorty ochrony środowiska, pozwalające wdrożyć w budownictwie na nowo naturalne, jak najmniej przetworzone, biodegradowalne i lokalne materiały budowlane.
Zaczęto stosować przy tym nowe, innowacyjne technologie, oparte na znanych od wieków, tradycyjnych metodach budowania, energooszczędnych, zdrowych dla użytkowników i mniej obciążających dla środowiska naturalnego.
Do najważniejszych kryteriów biobudownictwa należą:
- zdrowe materiały i metody budowania (bezpieczne zarówno dla końcowych użytkowników, jak również dla wykonawców)
- materiały budowlane biodegradowalne, pochodzące z odnawialnych źródeł: drewno, glina, wapno, kamień, słoma, konopie, itp., jak również orientacja budynku na słońce (największe powierzchnie okien skierowane na południe)
- oszczędność wody - użytkowanie wody deszczowej, obieg „szarej” wody
- ścieki odprowadzane do lokalnej, biologicznie czynnej oczyszczalni ścieków lub kompostowane
- energooszczędność zarówno w procesie budowy, użytkowania budynku oraz po jego rozbiórce, a więc: lokalne materiały budowlane (ograniczenie transportu z dużych odległości); gruba warstwa izolacji z materiałów naturalnych, np. mielonego papieru makulaturowego, słomy, włókna drzewnego, konopi, wełny owczej, korka czy materiałów z recyklingu, np. z mielonych tkanin.
- preferowane jest budownictwo z gliny, ziemi, drewna i słomy, ponieważ ściany takiego budynku dobrze izolują w całej swojej masie i pozwalają na budowanie taniej i zdrowej wersji budynków pasywnych.
- odnawialne źródła energii stosowane w gospodarstwie domowym, czyli małe elektrownie wiatrowe (do 50 KW), kolektory słoneczne, panele fotowoltaiczne, ciepło odzyskane z kompostu, turbiny wodne itp.
Istnieje kilkanaście różnych rodzajów biobudownictwa, część z nich zbliżona jest bardzo do budownictwa konwencjonalnego, przynajmniej co do wyglądu zewnętrznego i konstrukcji budynków. Zasady biobudownictwa stosowane są również przy renowacji zabytków oraz realizacji zdrowych budynków pasywnych
Wśród tańszych i naturalnych metod najbardziej popularne są obecnie różne sposoby budowania z gliny, np. z bloczków lub cegieł glinianych suszonych, niewymagających wypalania, budowanie z ziemi ubijanej w szalunku lub metodą tzw. cob, czyli lepienia murów z mieszanki gliny i słomy.
W ostatnich latach największą popularność na całym świecie zdobywa straw-bale, a więc budowanie ze słomy (kostki prasowanej słomy układane są w konstrukcji drewnianej i następnie tynkowane tynkiem glinianym lub wapiennym, ewentualnie szalowane deskami) oraz budowanie z ziemi, np. z ziemi ubijanej w zużytych oponach (budynki typu earthship - USA, arch. Michael Reynolds, earthship Biotecture).
Kraje europejskie, przodujące w rozwoju metod biobudownictwa w budownictwie mieszkaniowym, to Anglia, kraje skandynawskie, Niemcy, Austria, Belgia, Holandia i Francja.
Wszędzie tam powstają małe ośrodki szkoleniowe stymulujące edukację i integrację społeczną, realizowane są też liczne projekty indywidualne oraz użyteczności publicznej. W Anglii, Niemczech i Austrii realizowane są coraz powszechniej tanie budynki socjalne dla zagrożonych społecznie grup.
Na rynku polskim wzrasta zainteresowanie i zapotrzebowanie na tanie, zdrowe i energooszczędne rozwiązania w budownictwie mieszkaniowym i w infrastrukturze turystycznej.
Polska nie nadąża za ogólnoświatowym trendem na ekologie i zrównoważony rozwój, stymulowanym przez media i rządy wszystkich krajów europejskich, pozostajemy ciągle na ostatnim miejscu w Europie.
Na temat rozwoju biobudownictwa wydano w Polsce kilka publikacji, np. Teresy Kelm - z Politechniki Warszawskiej. Prowadzi się też projekty na temat biobudownictwa na wielu uczelniach, niewiele jest natomiast zrealizowanych w Polsce, ogólnodostępnych przykładów i realizacji wzorcowych.
Glina - po latach zapomnienia glina wróciła do łask jako ważny składnik wielu metod budowania. Jej fantastyczne właściwości zdrowotne sprawdzają się przy neutralizowaniu skutków działania szkodliwych substancji chemicznych w nowoczesnym budownictwie.
Nasi przodkowie z powodzeniem budowali swoje domostwa z ubijanej gliny, izolowali drewniane ściany gliną, robiono z gliny piece, a nawet podłogi. tzw. klepiska, powstające przez zmieszanie kilku naturalnych organicznych składników z gliną.
Współcześnie stosuje się glinę najczęściej do tynkowania ścian zarówno wewnątrz, jak i zewnątrz budynku. Wypalana glina w formie cegieł stosowana jest powszechnie w budownictwie na całym świecie, wymaga jednak w takiej formie dużego zużycia energii w procesie wypalania, a więc nie spełnia wysokich kryteriów energooszczędności i jest w związku z tym droga w produkcji.
Glina suszona, po dodaniu odpowiednich składników organicznych, staje się wodoodporna. Można mieszać ją w najróżniejszych kolorach, jest też tania, łatwa w użyciu, całkowicie nieszkodliwa dla zdrowia, o wręcz uzdrawiających właściwościach, a więc tynkowaniem mogą zajmować się również kobiety i dzieci, co też dzieje się często przy wspólnym budowaniu domów w trakcie warsztatów biobudownictwa.
Ponieważ praca z gliną ma wspaniałe właściwości terapeutyczne, zalecana jest dla osób z problemami zdrowotnymi, zarówno natury fizycznej, jak i psychicznej.
Bloczki gliniano-słomiane - glina pomieszana z piaskiem i słomą, uformowana następnie w bloczki, tworzy po wyschnięciu bardzo trwały, przypominający pustaki materiał budowlany.
Bloczki takie łatwo jest wyprodukować na miejscu budowy z lokalnej gliny i słomy. Po wysuszeniu muruje się z nich ściany nośne i działowe budynku. Na dom mieszkalny jednorodzinny zużywa się średnio ok. 2000 bloczków.
STRAWBALE – czyli budowanie z kostek prasowanej słomy
W ostatnich latach rośnie popularność budownictwa ze słomy – kostki prasowanej słomy układane są w konstrukcji drewnianej ściany i tynkowane następnie tynkiem glinianym lub wapiennym, ewentualnie szalowane deskami.
Ta technologia jest znana i stosowana w USA od początków XIX wieku, została od nowa spopularyzowana w Europie w latach 80. XX wieku. W Anglii, Niemczech, Danii i Austrii buduje się obecnie osiedla mieszkaniowe w tej technologii, unowocześnionej poprzez zastosowanie systemów modularnych, pozwalających na pracę na budowie przez cały rok.
Metoda strawbale bije na głowę wszystkie inne pod względem szybkości i taniości budowania. Naturalne, zdrowe domy ze słomy i gliny nowej generacji budowane są w Europie od lat 80. XX wieku. Na całym kontynencie powstało już wiele takich budynków jednorodzinnych, a ich właściciele udostępniają je chętnie do oglądania w organizowanych corocznie dniach domów otwartych.
W Polsce zbudowano w ostatnich latach kilkanaście budynków strawbale (Badów Górny Jordanów-Wysoka, Stryszów, Przełomka).
Budynki drewniane - budynki o konstrukcji szkieletowej drewnianej, budowane jako zdrowe i tanie domy pasywne, izolowane są wyłącznie naturalnymi, nieszkodliwymi dla zdrowia (zarówno wykonawców, jak i użytkowników) materiałami, np. mielony papier makulaturowy, maty izolacyjne z konopi, wełny owczej, korka, włókna drzewnego (nie powodujące uczuleń, nietoksyczne, łatwe w montażu).
Do wykończenia powierzchni ścian, stropów i podłóg oraz stolarki drzwiowej i okiennej stosuje się preparaty i farby na bazie naturalnych składników, np. pokostu, oleju lnianego, naturalnej terpentyny.
Wykończenie ścian wewnętrznych stanowi często tynk gliniany lub wapienny o doskonałych właściwościach higroskopijnych, regulujący świetnie wilgotność wewnątrz budynku, a poprzez to tworzący korzystne środowisko do życia dla alergików.
Autor artykułu:
Planergia |
Planergia to zespół doświadczonych konsultantów i analityków posiadających duże doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania ze środków pomocowych UE oraz opracowywaniu dokumentów strategicznych. Kilkaset projektów o wartości ponad 1,5 mld zł to nasza wizytówka.
Planergia to także dopracowane eko-kampanie, akcje edukacyjne i informacyjne, które planujemy, organizujemy, realizujemy i skutecznie promujemy.