Czyste powietrze polskim priorytetem
Przewiń do artykułu
Menu

Polacy oddychają bardzo zanieczyszczonym powietrzem, jednym z najgorszych w Europie. Zachwycający się Krakowem turyści nie wiedzą, że przez 150 dni w roku króluje tu… smog.

 

Tak samo fatalnie jest na Śląsku. I nie tylko tam. Małopolska to nie tylko Kraków i snujące się nad miastem dymy, szczególnie w okresie od jesieni do wczesnej wiosny, czyli w okresie grzewczym. Zjawisko tzw. niskiej emisji tutaj i widać, i czuć. Równie źle jest w niedalekim Nowym Sączu, gdzie dni ze smogiem w roku jest aż 126.


Uzdrowiskowe, ponoć, Rabka i Zakopane również plasują się na górze listy najbardziej zanieczyszczonych, pod względem jakości powietrza, miast Polski.


Z podobnym problemem od lat zmaga się Górny Śląsk i obszar leżący w granicach woj. śląskiego. Powstał tu nawet program pod nazwą:„Kompleksowa likwidacja niskiej emisji na terenie konurbacji śląsko-dąbrowskiej”, za który będzie odpowiadać Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.


Beneficjentami będą mogły być zarówno miasta, jak i gminy oraz powiaty, a także przedsiębiorcy z terenu 81 jednostek samorządowych wchodzących w skład tzw. Subregionu Centralnego. Pieniądze unijne zostaną przeznaczone m.in. na projekty modernizacji energetycznej budynków mieszkalnych oraz budowę lub przebudowę sieci ciepłowniczych.

 

Pomoc programów unijnych

 

 

W ramach nowej unijnej perspektywy finansowej na lata 2014-2020, polskie samorządy otrzymały do dyspozycji narzędzia, dzięki którym jest szansa na to, iżby powietrze nad Polską w ciągu najbliższych (optymiści mówią o pięciu) latach dorównało standardom krajów „starej” UE.


Jednym z takich narzędzi zaoferowanych przez Wspólnotę samorządom miast i obszarów z nimi sąsiadujących, są Zintegrowane Inwestycje Terytorialne. Jakie obszary życia obejmą te inwestycje? Obok edukacji, zdrowia czy rewitalizacji zaniedbanych obszarów miejskich, samorządy ze sobą współpracujące w ramach jednej grupy, będą mogły otrzymać wsparcie na transport publiczny, gospodarkę odpadami i modernizację energetyczną.


We wszystkich szesnastu programach regionalnych zarezerwowano na ten cel minimum 2,4 mld euro – ale kwota ta może wzrosnąć, bo zainteresowane samorządy będą mogły ubiegać się o wsparcie również z programów krajowych.


Z tego instrumentu już korzysta, wspomniany i zanieczyszczony ponad jakiekolwiek normy, Kraków. Tylko w 2015 roku na Program Ograniczania Niskiej Emisji miasto chce wydać 63 mln zł, z czego 10 mln zł ma pochodzić z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego, właśnie w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych.


To samo dotyczy woj. śląskiego, gdzie o dofinansowanie na walkę z niską emisją będą mogły starać się projekty ujęte w gminnym planie gospodarki niskoemisyjnej oraz wpisane do Strategii Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych dla Województwa Śląskiego.

 

Mniej samochodów, więcej na transport publiczny

Likwidacja starych pieców węglowych, zastąpienie ich urządzeniami nowoczesnymi, pracującymi na paliwach ekologicznych, to tylko jeden z czynników w walce z zanieczyszczeniem powietrza w Polsce.


Innym jest niezmiernie rozbudowany ruch samochodowy, zwłaszcza w dużych miastach, ale nie tylko. Na pierwszym miejscu pod tym względem, co raczej nie dziwi, plasuje się Warszawa, gdzie sprawa redukcji spalin samochodowych w celu poprawy jakości powietrza, jest podstawowa.


Jedną z największych inwestycji w poprzednich latach była budowa centralnego odcinka drugiej linii metra w stolicy, która ruszyła w pierwszych dniach marca 2015 roku. Wartość projektu przekroczyła 6 mld zł, z czego ponad połowę (3,1 mld zł) dołożyła Unia Europejska.


To jeszcze nie wszystko. Władze Warszawy zakupią niskopodłogowe tramwaje, przystosowane do przewozu osób starszych, niepełnosprawnych oraz rodziców z małymi dziećmi w wózkach.


W Łodzi unijne fundusze  wspierają m.in. budowę węzła komunikacyjnego przy Dworcu Łódź Fabryczna. Budowa i modernizacja linii tramwajowych wraz z przystankami i stworzenie węzła przesiadkowego będzie kosztować  460 mln zł, z czego ponad 250 mln zł pochodzi z funduszy wspólnotowych.

 

Miasta czyste tylko na pozór

Okazuje się, że istnieją w kraju miasta, które leżąc na terenach nie skażonych ekologicznie, same stanowią enklawy zanieczyszczeń. Takim miastem jest np.usytuowany na Podlasiu (najczystszy region w Polsce) Białystok. Miasto pod względem emisji gazowych jest czwartym najbardziej zanieczyszczonym ośrodkiem w kraju, a pod względem emisji pyłów zajmuje miejsce jedenaste.


Przyczyną takiego stanu rzeczy są spaliny samochodowe, przestarzały transport publiczne i anachroniczne systemy grzewcze.


Wykorzystując program Zintegrowane Inwestycje Terytorialne, Białystok chce poradzić sobie z problemem w najbliższych 7 latach. Samorząd miasta ma w planie, ze wsparciem funduszy unijnych, zbudowanie spójnego systemu transportu publicznego, zakup taboru niskopodłogowego, utworzenie buspasów i nowoczesnych przystanków. Wszystko to po to, ażeby mieszkańcy miasta zrezygnowali z jazdy prywatnymi samochodami i przesiedli się do środków transportu miejskiego.


To samo zamierza zrobić Metropolia Krakowska, czyli Kraków i 14 okolicznych gmin. Priorytetem jest zakup taboru niskoemisyjnego, przede wszystkim nowoczesnych autobusów i rozbudowa linii tramwajowych. W puli jest 1 mld zł i nie wszystko zostanie przeznaczone na oczyszczanie powietrza, ale walka z niską emisją jest tutaj priorytetem.


W programach regionalnych, z których korzystać będą również polskie samorządy – te duże ośrodki miejskie, jak i mniejsze - przewidziano środki  m.in. na tworzenie ścieżek rowerowych, inwestycje typu Park&Ride i Bike&Ride oraz inne działania które sprawią, że indywidualny ruch samochodowy zostanie wyprowadzony poza centra miast.


W perspektywie 5-7 lat powietrze nad Polską powinno więc osiągnąć standardy wymagane w UE. Jeśli programy samorządowe zostaną wsparte intensywnymi działaniami edukacyjnymi, skierowanymi do społeczeństwa, które musi nauczyć się, jak nie dokładać się samemu do zjawiska niskiej emisji, spalając w piecach co popadnie. No i, rzecz jasna, jeśli starczy uporu i konsekwencji do realizacji tych wszystkich zamierzeń.


Ewa Grochowska

 
Planergia poleca:
Autor artykułu:
Planergia

Planergia to zespół doświadczonych konsultantów i analityków posiadających duże doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania ze środków pomocowych UE oraz opracowywaniu dokumentów strategicznych. Kilkaset projektów o wartości ponad 1,5 mld zł to nasza wizytówka.

Planergia to także dopracowane eko-kampanie, akcje edukacyjne i informacyjne, które planujemy, organizujemy, realizujemy i skutecznie promujemy.

info@planergia.pl