Największe biogazownie w Polsce balansują na skraju bankructwa. Największe z takich zakładów, o mocy 2,126 MW, znajdują się w Liszkowie, Koczale oraz Gorzesławiu. Nadal nie wiadomo, czy ten sektor będzie miał szansę się rozwijać. Dobre perspektywy natomiast mają mikrobiogazownie, zlokalizowane przy gospodarstwach.
Bardzo trudna sytuacja dużych biogazowni powstała wskutek splotu kilku czynników, wśród których najważniejsze to:
• niskie hurtowe ceny energii elektrycznej,
• niskie ceny świadectw pochodzenia energii z odnawialnych źródeł (tzw. zielone i żółte certyfikaty).
Zdaniem Arkadiusza Witowskiego z Polskiego Stowarzyszenia Producentów Biogazu Rolniczego, luka finansowa wynosi obecnie około 100 zł/MWh. Biogazownie rolnicze są w stanie osiągać ze sprzedaży energii oraz zielonych i żółtych certyfikatów przychody na poziomie około 370 zł/MWh, a opłacalność prowadzenia biogazowni rolniczych zapewniałyby dopiero przychody na poziomie 470-500 zł/MWh.
” |
W uzasadnieniu nowalizacji ustawy o OZE, która zaczęła obowiązywać od lipca 2016 roku, rząd powoływał się właśnie na plan ustabilizowania sektora biogazowniczego w Polsce i wsparcie jego rozwoju.
|
W czym jednak leży problem? Obecnie działające duże biogazownie rolnicze budowane były z dużym wsparciem finansowym ze strony państwa oraz środków unijnych. Była to pomoc na poziomie inwestycyjnym. Mimo to w obecnych realiach duże biogazownie przeważnie nie są opłacalne, gdyż przychodów na poziomie 470-500 zł/MWh nie są w stanie uzyskać. Mamy tu więc poziom operacyjny. W świetle nowej ustawy o OZE nie można łączyć wsparcia inwestycyjnego ze wsparciem operacyjnym.
Zaproponowane ustawowo ceny referencyjne sprzedaży energii z biogazu rolniczego są na poziomie 500 zł /MWh dla instalacji o mocy do 1 MW i 470 zł/MWh dla instalacji o mocy powyżej 1 MW. Specjaliści twierdzą, że są one atrakcyjne, ale pod warunkiem, iż możliwe będzie łączenie wsparcia w systemie aukcyjnym ze wsparciem żółtymi certyfikatami (dotyczą wysokosprawnej kogeneracji). Żółte certyfikaty obowiązywać jednak będą tylko do 2018 roku. Nie wiadomo także, czy ceny energii nie ulegną obniżeniu.
O ile przyszłość dużych biogazowni pełna jest zagadek, więcej w niej niewiadomych, niż kwestii wyjaśnionych, o tyle mikrobiogazownie znajdują się w zupełnie innej sytuacji. Mikrobiogazownia to tak naprawdę obiekt wielkości kontenera, w cenie porównywalnej do dobrej klasy ciągnika rolniczego, produkująca na potrzeby gospodarstwa, przy którym jest zlokalizowana. Dla rolnika posiadającego około 30 krów i 50 hektarów wystarczy moc do 40 kW. To biogazownia typu prosumenckiego. Rolnicy posiadający większe gospodarstwa, wielkości kilkuset hektarów, mogą pozwolić sobie na biogazownie o mocy 200-300 kW.
Małgorzata Kachniarz, kierownik projektu BIOGAZ3 w firmie Fundeko, w rozmowie z rozmowie z portalem teraz-srodowisko.pl widzi przyszłość biogazowni następująco:
„Na tle pozostałych projektów biogazowych, np. na potrzeby sektora spożywczego, najbardziej opłacalne wydają się uproszczone mikrobiogazownie - do 40 kW mocy zainstalowanej, dla których substratem jest gnojowica krów mlecznych. Technologia produkcji biogazu jest w tym przypadku tańsza, ze względu na brak obróbki wstępnej substratu i brak konieczności jego magazynowania.
Ciekawostką jest, że w niektórych krajach europejskich rolnicy otrzymują premię za każdą kilkowatogodzinę wyprodukowaną z odchodów zwierzęcych, jako nagrodę na przechwytywanie metanu. W Polsce do takich rozwiązań zapewne jeszcze daleko.”
Na koniec 2015 roku pracowały w Polsce 72 biogazownie o łącznej mocy zainstalowanej 87 MW, zaś w całej Europie jest aktualnie 18 tysięcy takich instalacji o mocy prawie 9000 MW. Polski rynek stanowi zatem wyjątkowo niewielki ułamek całego tortu. Znowelizowana ustawa o OZE zakłada największe wsparcie dla stabilnych źródeł odnawialnej energii. Biogaz do takich należy. Czekamy zatem na rozwój sytuacji.
Kompendium wiedzy na temat biogazowni rolniczych w Polsce znajduje się na stronie biogazownie.fwie.pl
Ewa Grochowska
Źródła:
Autor artykułu:
Planergia |
Planergia to zespół doświadczonych konsultantów i analityków posiadających duże doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania ze środków pomocowych UE oraz opracowywaniu dokumentów strategicznych. Kilkaset projektów o wartości ponad 1,5 mld zł to nasza wizytówka.
Planergia to także dopracowane eko-kampanie, akcje edukacyjne i informacyjne, które planujemy, organizujemy, realizujemy i skutecznie promujemy.