- Keramzyt to nic innego, jak wypalana w wysokiej temperaturze glina. Budujecie więc domy z gliny?
- To zbyt duże uproszczenie. Keramzyt w podstawowej formie to małe, wykonane z tzw. pęczniejącej gliny kuleczki, które wypala się w temperaturze 1200 stopni Celsjusza. W przeciwieństwie do cegły, nie zawiera on popiołów wielkopiecowych. Jest lekki, odporny na wilgoć i biologiczną korozję. Ma doskonałą termoizolacyjność i dużą wytrzymałość mechaniczną.
Z tych kuleczek tworzy się prefabrykaty o niskim stopniu przenikalności cieplnej. Dodatkowo chronią one przed hałasem, są niepalne i odporne na działanie m.in. grzybów i pleśni. W domu ze ścianami z keramzytu mieszka się zdrowo i w efekcie komfortowo.

- Jednak zanim powstanie taki przyjazny dla człowieka, energooszczędny dom, to potrzeba czasu.
- W przypadku domów budowanych z keramzytowych prefabrykatów, według naszych autorskich projektów, potrzeba na to … trzech miesięcy. My bierzemy na siebie załatwianie wszystkich formalności związanych z  budową. Oferując generalne wykonawstwo, naszym klientom pozostawiamy przyjemność obserwowania tego, jak szybko i sprawnie powstaje ich dom.

- Tylko kwartał? Jak to jest możliwe?
- Składa się na to wiele czynników, jednak podstawowe są dwa. Nazywają się PRAEFA i LEGALETT. Są to skandynawskie systemy, na których oparta jest budowa oferowanych przez naszą firmę domów. Pierwszy dotyczy ścian, drugi fundamentu i systemu grzewczego.
Ściany wykonane w systemie PRAEFA nie wymagają tynkowania. Elementy gotowe są do tapetowania, kładzenia glazury lub do malowania, po położeniu na nie przecierki gipsowej.
Część nośną ściany zewnętrznej stanowi  element ścienny o grubości 15 cm, wykonany z mieszanki keramzytu i cementu o gęstości od 1200 do 1600 kg/m3. Technologia ta pozwala na wykonanie konstrukcji zarówno parterowych, jak i wielopiętrowych.
Korzystając z systemu PRAEFA możemy, w zależności od gustu i wymagań inwestorów, dokonywać różnorodnych zabiegów architektonicznych tak na zewnątrz, jak i wewnątrz domów.

-  Te ściany stawiane są na tradycyjnym fundamencie?
- Tak. Jednak częściej stosujemy Płytowy Fundament Grzewczy LEGALETT. Jest on projektowany indywidualnie, w zależności od wymagań gruntowych i konstrukcyjnych danego budynku.
Jest to połączenie konstrukcji płyty fundamentowej z podłogowym  systemem grzewczym, które zapewnia prawidłowy rozkład temperatury, jednocześnie gwarantując komfort cieplny użytkownikom oraz niższe koszty eksploatacji.
Dzięki temu, że źródło ciepła jest w płycie, eliminuje się przy okazji straty wynikające z wyprodukowania i przesyłania ciepła.

- Jakie parametry musi spełniać fundament LEGALETT,  by dom postawiony na nim był energooszczędny?
-  Od gruntu powinien być izolowany płytami styropianowymi o łącznej grubości 20 cm i współczynniku przenikania ciepła U=0,16W/m2K. Wokół płyty powinny być ustawione styropianowe elementy brzegowe grubości 20 cm i współczynniku przenikania ciepła  U=0,16 W/m2K, które pełnią funkcję szalunku i wykończenia.
Tak wykonana izolacja minimalizuje, a nawet wyklucza straty ciepła przez podłogę i tym samym powoduje, że budynek staje się  energooszczędnym przy odpowiedniej izolacji termicznej pozostałych przegród.

- Jak w domu o ścianach z keramzytu i tak zaizolowanym fundamencie działa ogrzewanie?
- System grzewczy LEGALETT jest najmniej awaryjnym i najbardziej bezpiecznym systemem ogrzewania podłogowego. Polega na rozprowadzaniu ciepłego powietrza w kanałach zatopionych w płycie fundamentowej. Kanały te tworzą obiegi zamknięte pod całą powierzchnią budynku.
Nagrzana płyta działa na  zasadzie akumulatora ciepła, który oddaje tyle energii cieplnej, ile wynika z zapotrzebowania w danej chwili. Jest to najczęściej jedyne ogrzewanie dla całego domu.
Temperaturą można sterować w każdym pomieszczeniu. Rozkład temperatury jest zbliżony do idealnego ze względu na fizjologię człowieka, tj. nasze stopy są ciepłe, z kolei na wysokości głowy temperatura spada.
 Ogrzewanie płytowe pozwala także zaoszczędzić przestrzeń pod oknami, która jest wolna od kaloryferów. Zaletą takiego ogrzewania jest także to, że powietrze w kanałach zatopionych w płycie fundamentowej można podgrzać przy pomocy różnych źródeł ciepła. Mogą to być piece gazowe, olejowe, pompy ciepła, kominek, elektrociepłownia, czy też prąd elektryczny.

- Załóżmy, że w domu ze ścianami systemu PRAEFA zamontowany jest system grzewczy LEGALETT oparty o elektryczność. Ile zapłacimy za prąd w tzw. okresie grzewczym tj. od jesieni do wiosny, w domu o powierzchni użytkowej np. 80 m2?
- Nie musimy robić takiego założenia, ponieważ mamy takie dane uzyskane od właścicieli domu, który wybudowaliśmy dwa lata temu. Jest to dom o powierzchni użytkowej 84 m2. W nim zarówno ogrzewanie, jak i podgrzewanie ciepłej wody odbywa się za pomocą prądu elektrycznego. Dochodzą do tego także urządzenia pracujące w oparciu o prąd (pralka, lodówka, telewizor, itd.).
Od połowy września do połowy kwietnia, przy średniej temperaturze wewnątrz domu 21-22 stopnie Celsjusza,  podgrzewając wodę i korzystając ze wspomnianych wyżej urządzeń rok temu zapłacili oni za prąd 2630 zł. 

- Wasza firma obecna jest na rynku od dekady. W swojej ofercie macie projekty domów budowanych w technologii tradycyjnej i prefabrykowanej. Które projekty są wybierane przez klientów?
- Najczęściej prefabrykowane w opcji energooszczędnej. Zgodnie z zapisami pakietu klimatyczno-energetycznego, w Unii Europejskiej do roku 2020 ma dojść m.in. do 20 proc. zwiększenia efektywności wykorzystania energii. Stąd też ci, którzy decydują się obecnie na własny dom, chcą by był on już zgodny z normami unijnymi.
Na ich wybory ma także wpływ, ogłoszony przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, program dopłat do budowy domów energooszczędnych. Obecnie na naszym koncie jest 300 realizacji w kraju i za granicą. M.in. w  Czechach stoi już 30 domów wybudowanych z keramzytowych prefabrykatów. Co roku realizujemy ok. 40 - 50 inwestycji.

- Dziękuję za rozmowę