Ekologia zamiast degradacji środowiska

Władze gminy wpadły na pomysł, który nie dość, że umożliwia rozsądne zagospodarowanie terenu wysypiska, to dodatkowo, stanowić będzie swoistą przeciwwagę dla historii tego miejsca. Otóż okazało się, że na miejscu degradującego środowisko składowiska śmieci powstanie ekologiczna elektrownia słoneczna, która dostarczy prąd dla mieszkańców Ustronia.

Jak już wspomnieliśmy, tereny po starych wysypiskach nie mogą być zabudowywane przez minimum 50 lat od ich zamknięcia. Skutkiem tego gminy często muszą zmagać się z kosztownymi nieużytkami, których nie da się zagospodarować w inny sposób. Okazało się jednak, że po odpowiednim przygotowaniu podłoża oraz zachowaniu szczególnych środków ostrożności, można zasypać śmieci oraz rekultywować teren wysypiska. W ten sposób władze gminy stworzyły idealne miejsce na farmę fotowoltaiczną.

Niezależność energetyczna

Docelowo w miejscu wysypiska w Kukince powstanie elektrownia słoneczna o mocy 1 MW. Zasili ona ok. 200 gospodarstw domowych w Ustroniu, redukując wydatki gminy na energię elektryczną o nawet 80%! Sprzęt potrzebny do przetwarzania energii dostarczy m.in. firma ABB. Na miejscu zainstalowana zostanie megawatowa podstacja kontenerowa wyposażona w inwertery solarne, transformator oraz rozdzielnicę.

Z czasem władze gminy chcą zadbać o jeszcze większą niezależność energetyczną, rozbudowując elektrownię do mocy nawet 3 MW, zajmując przy tym 8 ha nieużytków.

Prace w toku

Obecnie na terenie wysypiska trwają intensywne prace. Śmieci zostały zasypane przez kilkanaście ton ziemni oraz gliny, a sam teren zabezpieczony oraz wyrównany. Panele słoneczne zostaną zamontowane na specjalnych betonowych płytach, które zapewniają stabilność konstrukcji. Elektrownia nie będzie jednak przypominała ponurego krajobrazu „księżycowego”, lecz przyjemny skwerek. Całość terenu zostanie bowiem wyrównana, oświetlona i obsiana trawą oraz licznymi krzewami.

Czekają kolejne inwestycje

Inwestycja w Ustroniu będzie pierwszą w Polsce elektrownią słoneczną zbudowaną na dawnym składowisku odpadów. Jest to jednakże tylko jedna z wielu inwestycji, które czekają na realizację. Możliwość pozyskania środków finansowych z Unii Europejskiej oraz zwiększenie niezależności energetycznej danego miasta czy regionu, zachęcają decydentów do inwestowania w ekologiczne farmy solarne. Inną zaletą tego typu inwestycji jest rewitalizacja nieużytków, z których gminy często nie czerpią żadnych zysków. Doskonałymi miejscami na elektrownie słoneczne są nie tylko dawne wysypiska śmieci, ale także opuszczone oczyszczalnie ścieków czy zbiorniki wodne.

Nieużytków w Polsce nie brakuje. Czy ekologia oraz bezpieczeństwo energetyczne zachęcą władze miast i gmin do inwestowania w zieloną energię? Dowiemy się już w najbliższej przyszłości.