Co do wielkiej przyszłości rynku inteligentnych domów nie ma wątpliwości. O wielkości „tortu” świadczy wejście na ten rynek gigantów technologicznych. Swoje produkty wprowadzają Google i Apple.
Google inwestuje w urządzenia . W styczniu tego roku za 3,2 mld dolarów przejęło spółkę Nest Labs, która produkuje inteligentne termostaty i czujniki czadu.
Zaledwie dwuletnia firma odniosła ogromny sukces - szacuje się, że Nest Labs sprzedaje ich około 60 tysięcy miesięcznie. Nowy właściciel planuje dalszą ekspansję - podjął decyzję o udostępnieniu dokumentacji do publicznej wiadomości, tak by umożliwić integrację produktów Nest Labs z innymi urządzeniami domowymi podłączonymi do sieci. Partnerami technologicznymi są m.in. Mercedes-Benz oraz Whirlpool.
Jak zapowiada Google, termostaty Nest Labs będą działać jako jednostki sterujące. I tak np. samochód wyśle sygnał o zbliżaniu się domowników do domu, a termostat zasteruje urządzeniami grzewczymi, by przygotować mieszkanie na ich powrót. Integrację urządzeń ułatwi zaprezentowana niedawno aplikacja – Nest Developer Programme.
To największy, ale nie jedyny krok Google w branży automatyki domowej. W czerwcu za pośrednictwem spółki Nest kupił także startup Dropcam, produkujący kamery IP (kamery z wbudowaną łącznością Wi-Fi). Firma wyróżnia się na rynku, bo nie tylko oferuje sprzęt, ale też usługi – podgląd widoku z kamer za pośrednictwem internetu i rejestrowanie nagrania wideo w sieci, tak by klient mógł go obejrzeć w dogodnym dla siebie czasie.
Rozwój portfolio firmy Nest, czyli pośrednio Google, pokazuje kierunek działań giganta: już wkrótce możemy spodziewać się kompleksowych systemów home mangagement tworzonych pod jego marką. Wszak w zanadrzu ma jeszcze około 300 patentów - tych zarejestrowanych i czekających na akceptację-, które przejęło wraz z firmą Nest Labs.
W tyle nie pozostaje Apple, który ogłosił, że stworzył specjalne zespoły do prac rozwojowych nad hardwarem - czujnikami zbliżeniowymi, interaktywnymi światłami oraz narzędziami do monitoringu. Ich produkcję chce powierzyć podmiotom zewnętrznym. Ponadto niedawna akwizycja firmy Beats Electronics i Beats Music z sektora audio-video wzbudza podejrzenia, że Apple dąży też do ofensywy na rynku high-endowego sprzętu muzycznego – poprzez stworzenie zaawansowanych głośników dla inteligentnego domu.
Co jednak istotniejsze, na ostatniej Wordwide Developers Conference (WWDC) przedstawiciele firmy zaprezentowali nową wersją HomeKit – otwartego protokołu komunikacyjnego przeznaczonego do integracji urządzeń domowych (AGD, drzwi, rolety, oświetlenie) z iPhonami i iPodami.
Wśród partnerów technologicznych, którzy stworzą kompatybilne urządzenia są już m.in. Philips, Honeywell oraz iHome. W poniedziałek 30 czerwca swój amerykański debiut miała też Link LED Bulb – czyli „inteligentna żarówka” ledowa koncernu GE. Użytkownicy urządzeń mobilnych z systemem Android i iOS oraz aplikacji Wink mogą kontrolować jej jasność z najdalszych krańców świata – oczywiście dzięki połączeniu internetowemu.
Jak twierdzą komentatorzy z „Financial Times”, to właśnie certyfikacja sprzętu i dostarczanie oprogramowania, które pozwoli kontrolować sprzęty domowe za pomocą urządzeń mobilnych z iOS i komputerów z OS X jest głównym celem Apple.
Google i Apple to nie jedyne znane firmy technologiczne, które upatrują szansy dywersyfikacji kierunków rozwoju w rynku inteligentnych domów. W tym roku wspólny dom pokazowy zaprezentowały japońskie firmy dotychczas kojarzone z innymi branżami - Sekisui House, Toshiba i Honda. Więcej na ten temat w artykule „Inteligentny dom przyszłości” i na portalu wnp.pl
Autor artykułu:
Planergia |
Planergia to zespół doświadczonych konsultantów i analityków posiadających duże doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania ze środków pomocowych UE oraz opracowywaniu dokumentów strategicznych. Kilkaset projektów o wartości ponad 1,5 mld zł to nasza wizytówka.
Planergia to także dopracowane eko-kampanie, akcje edukacyjne i informacyjne, które planujemy, organizujemy, realizujemy i skutecznie promujemy.