Uznawana wcześniej za wschodzącą gwiazdę pod względem rozwoju odnawialnych źródeł energii, Polska znalazła się na 26 miejscu w rankingu firmy doradczej Ernst&Young.
26 miejsce (na 40 badanych państw) w Indeksie Atrakcyjności Krajów dla Rozwoju Energetyki Odnawialnej za 2013 rok, opracowanym przez Ernst&Young, to spadek pozycji 25. Na 100 punktów, otrzymaliśmy 46,1, zostając daleko za Stanami Zjednoczonymi (74,4), Chinami (73,1) oraz Niemcami (66,8). Na kolejnych pozycjach znalazła się Japonia, Wielka Brytania.
Twórcy raportu przypominają, że wcześniej Polska i Rumunia należały do grona wschodzących gwiazd w Europie pod względem rozwoju odnawialnych źródeł energii. Przyczyną naszej pozycji w zestawieniu nie są czynniki makroekonomiczne – te zostały ocenione pozytywnie – a brak stabilizacji regulacyjnej i zmiany, wywołane projektem ustawy o OZE.
Jak mówi Kamil Baj z EY, nie spełnią się prognozy sprzed 2-3 lat, związane z przyrostem mocy odnawialnych, zwłaszcza w fotowoltaice; wyhamowały również inwestycje w inne technologie.
Eksperci EY uważają, że znaczącym czynnikiem dla długoterminowego rozwoju OZE jest uniezależnienie branży od krótkoterminowych tendencji politycznych. Istotne będzie także poszukiwanie nowych źródeł finansowania inwestycji. Ponadto, zwiększyć ma się rola rynków wschodzących.
Według raportu EY, w 2013 roku liczba inwestycji w OZE spadła w całej Europie o 44 procent w porównaniu do poprzedniego roku. Również na świecie odnotowano spadek – wartość wszystkich inwestycji w energię odnawialną wyniosła 210 mld dolarów, a więc o 11 procent mniej niż w roku 2012.
SO
Autor artykułu:
Planergia |
Planergia to zespół doświadczonych konsultantów i analityków posiadających duże doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania ze środków pomocowych UE oraz opracowywaniu dokumentów strategicznych. Kilkaset projektów o wartości ponad 1,5 mld zł to nasza wizytówka.
Planergia to także dopracowane eko-kampanie, akcje edukacyjne i informacyjne, które planujemy, organizujemy, realizujemy i skutecznie promujemy.