Na targach Greenpower w Poznaniu rozmawiamy ze Sławomirem Kłapsą z krakowskiej firmy MGS NAUKA, dostarczającej na rynek zestawy edukacyjne do ćwiczeń z odnawialnymi źródłami energii.
- Wasze targowe stoisko wygląda trochę jak stół z urządzeniami przygotowanymi przez Adama Słodowego w jego programie „Zrób to sam”. No, może nie do końca bo on „wyczarowywał” swoje urządzenia np. z puszek po kawie „Marago” a tutaj widać już inną technologię. Czy oferujecie swoim klientom zabawki?
- Może to, co pan widzi, wygląda jak zabawki, ale nimi tak do końca nie jest. To są zestawy edukacyjne z zakresu OZE, umożliwiające poznanie budowy, sposobu funkcjonowania oraz możliwości zastosowania urządzeń wytwarzających zieloną energię. W optymalny sposób łączą w sobie teorię i praktykę, w myśl zasady: nauka poprzez praktykę najefektywniejszym nauczaniem.
To takie urządzenia fotowoltaiczne, turbiny wiatrowe czy biogazownie w miniaturze. Tak, jak istnieje wiele różnego rodzaju parków miniatur z np. znanymi światowymi budowlami, tak w naszej firmie można się zaopatrzyć w miniinstalacje do produkcji energii z OZE.
- Kogo może zainteresować ta oferta?
- Wszystkich tych, którym leży na sercu edukacja młodego pokolenia. To, co my oferujemy świetnie wpisuje się polskie i światowe trendy ekologiczne. Chodzi o to, by już od najniższego szczebla edukacji pokazywać najpierw dzieciom, potem młodzieży czy jeszcze dalej studentom, czym są odnawialne źródła energii i jak możemy je wykorzystać do naszych celów.
Oczywiście, te zestawy maja różny stopień trudności. Inaczej musi wyglądać zestaw dla przedszkolaków, a inaczej ten, dzięki któremu studenci rozszerzają swoją wiedzę o odnawialnych źródłach energii.
- To poznawanie odbywa się samodzielnie czy jednak wymaga specjalisty, który taki zestaw edukacyjny będzie obsługiwał?
- Wszystko tak naprawdę zależy od stopnia zaawansowania naszego produktu. Zarówno te najprostsze, przeznaczone dla dzieci, jak i te bardziej profesjonalne, z których korzystają np. studenci, wyposażone są w odpowiednie instrukcje obsługi.
Dołączone są do nich m.in. scenariusze lekcji, a także arkusze ćwiczeń. W sumie taki najprostszy zestaw potrafi uruchomić osoba, która do tej pory miała małe lub nie miała go w ogóle, doświadczenie z odnawialnym źródłami energii. Przy tych bardziej skomplikowanych większa wiedza o OZE pomaga, co nie oznacza, że jest niezbędna.
- To co tutaj prezentujecie i oferujecie potencjalnym klientom to wasza produkcja?
- Nie. My pomagamy zaopatrzyć się w odpowiednie zestawy wszystkim zainteresowanym. W naszej ofercie mamy blisko 100 zestawów, dzięki którym dzieci i młodzież poznają możliwości, jakie daje wykorzystanie w praktyce energii ze źródeł odnawialnych.
- W kontekście tego, że od 2020 roku, zgodnie z unijnymi dyrektywami, w Polsce 15 proc. wytworzonej energii będzie musiało pochodzić z odnawialnych źródeł, jest zainteresowanie waszymi pomocami naukowymi?
- Generalnie tak. Zaobserwowaliśmy jednak pewną tendencję. Najwięcej zamówień na nasze zestawy mamy m.in. z województw zachodnich, czyli z tej części Polski, gdzie już teraz powstaje najwięcej inwestycji z branży OZE.
Tam widzą potrzebę edukowania o odnawialnych źródłach energii. Są jednak regiony naszego kraju gdzie dotąd, a robimy to już od dwóch lat, nie sprzedaliśmy ani jednego zestawu. Przykładem jest tutaj Małopolska, w stolicy której nasza firma ma swoją siedzibę.
- Jakie źródła odnawialnej energii przybliżają wasze zestawy?
- Wszystkie. Zestawy edukacyjne do wykonywania eksperymentów z dziedziny OZE dotyczą energii słonecznej (fotowoltaika), energii wiatru (turbiny wiatrowe), energii termalnej (kolektory słoneczne, pompy ciepła, kotły na biomasę), energii wody (turbiny wodne) oraz ogniw paliwowych.
Mamy także pomoce naukowe, dzięki którym zainteresowani poznają zasady racjonalnego gospodarowania energią. Są to: systemy magazynowania energii, inteligentne systemy energetyczne (tzw.Smart Grid) oraz zestawy, dzięki którym poznajemy sposoby oszczędzania energii.
- Czy to, co macie w swojej ofercie, w jakiś sposób jest w stanie pomóc w wykształceniu fachowców z dziedziny odnawialnych źródeł energii?
- Ministerstwo Edukacji Narodowej w 2010 roku wydało dokument: „Podstawa programowa kształcenia w zawodzie - technik urządzeń i systemów energetyki odnawialnej”. Zawiera on wskazania co do zakresu wiedzy, jaką powinien posiadać przyszły specjalista.
Nasze zestawy edukacyjne są tak przygotowane, że przy ich pomocy można zrealizować cele dydaktyczne, wymienione w tym dokumencie. Stąd też coraz więcej średnich szkół technicznych widzi szansę w tym zawodzie dla swoich absolwentów. I to właśnie od nich mamy coraz więcej zapytań o nasze pomoce naukowe.
Współpracujemy również z Krajowym Stowarzyszeniem Pomocy Szkole w zakresie edukacji ekologicznej. Bo z jednej strony mamy dzieci i młodzież, która uzyskuje wiedzę o OZE, ale z drugiej strony potrzebni są również wykształceni w tym kierunku nauczyciele.
- Czyli jest szansa, dzięki m.in. waszym zestawom edukacyjnym, przygotować specjalistów z zakresu odnawialnych źródeł energii do pracy z tymi urządzeniami po 2020 roku?
- My z naszą ofertą jesteśmy w stanie dać wsparcie dydaktyczne i fachowe. Coraz więcej szkół kontaktuje się z nami i chce, byśmy im pomogli np. skonfigurować ich pracownie z dziedziny odnawialnych źródeł energii.
Jesteśmy otwarci i pomagamy wszystkim, którzy tej pomocy od nas oczekują. Te szkoły, które rozpoczęły kształcenie techników z zakresu OZE, już niebawem wypuszczą pierwszych absolwentów. I mamy taką cichą satysfakcję, że będą mieć oni wiedzę zdobytą dzięki m.in. naszym zestawom edukacyjnym.
- Dziękuje za rozmowę.
Rozmawiał: Wincenty Bryński
Autor artykułu:
Planergia |
Planergia to zespół doświadczonych konsultantów i analityków posiadających duże doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania ze środków pomocowych UE oraz opracowywaniu dokumentów strategicznych. Kilkaset projektów o wartości ponad 1,5 mld zł to nasza wizytówka.
Planergia to także dopracowane eko-kampanie, akcje edukacyjne i informacyjne, które planujemy, organizujemy, realizujemy i skutecznie promujemy.