Pierwsza powstała hala sportowa. To był pierwszy tego typu obiekt w Polsce, spełniający wszystkie standardy pasywności.

- Od samego początku byliśmy bardzo zainteresowani budownictwem pasywnym i oszczędnościami, które może przynieść. Liczyliśmy pieniądze potrzebne na inwestycje, liczyliśmy koszty eksploatacji budynków. Na etapie kosztorysów wyznaczyliśmy kwoty, które będziemy musieli ponieść, aby osiągnąć standard pasywny.

Okazało się, że koszty w stosunku do budowy obiektu w technologii tradycyjnej wzrosły o około 12 procent. Kalkulacja wykazała, że powinny się zwrócić w ciągu 10 lat - mówi Michał Chwastek, zastępca burmistrza miasta i gminy Słomniki.

Uzyskane parametry robią wrażenie. W obiekcie udało się oszczędzić 87 procent energii i zmniejszyć emisję dwutlenku węgla do atmosfery o przeszło 90 procent. Ogrzewanie podłogowe zainstalowane pod parkietem... nigdy nie zostało włączone. Okazało się, że nawet w zimie nie jest potrzebne. W efekcie koszty ogrzewania budynku o kubaturze 15 000 m3 to zaledwie 5 tysięcy złotych rocznie. Niewiele więcej niż koszty ogrzewania budynku jednorodzinnego.

- Po kilku latach doświadczenia mamy szczegółowe dane, które potwierdziły wszystkie założenia i wyliczenia dokonane przed inwestycją. Skala oszczędności jest olbrzymia. Jeśli na początku była jakaś niepewność, to w tej chwili jesteśmy popularyzatorem budownictwa pasywnego i staramy się przekonywać innych do realizacji inwestycji w tym systemie - dodaje Michał Chwastek.

Najlepszym dowodem na skuteczność zastosowanych w Słomnikach rozwiązań jest fakt, że zostały one skopiowane. I to dokładnie. Bliźniacza hala została wybudowana w Krakowie.

- Dla administratora obiektu jest to ogromny komfort, bo koszty utrzymania ograniczone są do minimum. Dzięki temu korzystają także użytkownicy, którzy za korzystanie z hali po prostu płacą mniej. Mamy niesamowite przebicie w porównaniu do standardowego budownictwa i często przyjeżdżają do nas osoby z innych miast przyciągnięte ceną godziny wynajmu - tłumaczy Tomasz Durbas, kierownik Hali Sportowej w Słomnikach

.

Efekt dało odpowiednie położenie budynku, pozwalające na maksymalne pozyskanie energii słońca. Zamontowane zostały energooszczędne okna z systemem rolet zewnętrznych i wewnętrznych. Ściany zostały ocieplone srebrnoszarym styropianem o grubości 30 centymetrów. Wyjątkową energooszczędność gwarantuje także system wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła o sprawności ponad 85 proc. Ogrzewanie podłogowe jest zasilane z ekologicznej kotłowni gazowej.

W podobnej technologii wybudowana została nowa sala gimnastyczna. W tym przypadku, zamiast kotłowni gazowej zastosowano jednak pompę ciepła z gruntowym wymiennikiem ciepła oraz kolektory słoneczne do podgrzewania ciepłej wody użytkowej. W szkole to rozwiązanie sprawdza się doskonale.

- Wszyscy przekonaliśmy się już do korzyści płynących z tej technologii i nie wyobrażam sobie powrotu do budowania w sposób tradycyjny. Rachunek ekonomiczny tego nie uzasadnia - przekonuje Michał Chwastek.

Kolejne dwie inwestycje miejskie to przedszkole i ośrodek zdrowia. Oba powstające dopiero budynki będą oczywiście, podobnie jak obiekty sportowe, spełniać rygorystyczne standardy pasywności.

Żeby nie było jednak tak różowo - warto wspomnieć, że są także wątpliwości i zastrzeżenia. Polecam tekst "Wentylacja w pasywnych".

Krzysztof Turzański