Przegląd najważniejszych materiałów i artykułów poświęconym szeroko rozumianej energooszczędności opublikowanych w prasie specjalistycznej i na portalach branżowych.
Według raportu „EU Energy, Transport and GHG Emissions: Trends to 2050, EU Reference Scenario 2013” w 2050 roku w polskiej energetyce dominującymi źródłami energii będą elektrownie jądrowe i farmy wiatrowe.
Autorzy tzw. scenariusza referencyjnego prognozują znaczący wzrost mocy zainstalowanych w Polsce. Już w 2020 r. moc polskich źródeł ma wynieść 40,2 tys. MW, w 2035 powinna przekroczyć poziom 50 tys. MW, a w 2050 sięgnąć 58,08 tys. MW.
Według prognoz przedstawionych w raporcie, w roku 2025 mają pojawić się pierwsze źródła jądrowe o mocy 1671 MW, które do 2040 osiągną wartość 9,6 tys. MW. Planowany jest także, rzecz jasna, szybki wzrost źródeł odnawialnych, których podstawę stanowić będzie energia wiatrowa; w przypadku energetyki słonecznej przewiduje się stosunkowo niewielki wzrost. Docelowo w 2050 r. łączna energia z OZE ma mieć wartość 13657 MW.
Komisja Europejska przewiduje, że w górę pójdzie także moc elektrowni cieplnych, natomiast paliwa stałe (w przypadku Polski: węgiel kamienny i brunatny) zaczną powoli tracić popularność. Autorzy raportu pokładają wiarę w technologii CCS (instalacja do wychwytywania i magazynowania pod ziemią dwutlenku węgla), wyliczyli oni, że w roku 2050 z tych instalacji będzie pochodziło 38,6 proc. energii elektrycznej.
Znacznie rozwinie się też energetyka gazowa. W okolicach 2035 r. moc bloków gazowych ma przekroczyć 10 tys. MW, w 2045 przewiduje się szczyt na poziomie 11,1 tys. MW, a potem, w 2050 roku, spadek do 10,1 tys. MW.
W roku 2050 źródła nieemisyjne mają produkować 44,1 proc. energii elektrycznej w Polsce, z czego 26,4 proc. ma pochodzić z elektrowni jądrowych a 17,7 proc. z OZE.
W Danii energia wiatrowa stanowi aktualnie ponad połowę pozyskiwanej mocy. Tak dobry wynik kraj ten zawdzięcza świetnie rozwiniętemu systemowi farm wiatrowych.
W grudniu 2013 r. energia wiatrowa pochodząca z farm morskich oraz lądowych zaspokoiła potrzeby aż 57 proc. odbiorców. W stosunku do całego 2013 roku, energetyka wiatrowa miała blisko 34 proc. udział w ogólnym bilansie energetycznym Danii. To globalny rekord w zakresie energetyki wiatrowej na skalę kraju.
Sytuacja Danii jest idealnym przykładem na to, że przełamanie obaw wobec OZE może przynieść zadziwiające efekty. Tamtejszy rynek energetyczny nie jest duży, jednak jego celem jest eksport energii na rynek międzynarodowy.
KŁ,SO
Autor artykułu:
Planergia |
Planergia to zespół doświadczonych konsultantów i analityków posiadających duże doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania ze środków pomocowych UE oraz opracowywaniu dokumentów strategicznych. Kilkaset projektów o wartości ponad 1,5 mld zł to nasza wizytówka.
Planergia to także dopracowane eko-kampanie, akcje edukacyjne i informacyjne, które planujemy, organizujemy, realizujemy i skutecznie promujemy.