Przegląd najważniejszych materiałów i artykułów poświęconym szeroko rozumianej energooszczędności opublikowanych w prasie specjalistycznej i na portalach branżowych.
Winą za brak spadku cen technologii fotowoltaicznych obarcza się tzw. miękkie koszty. Według Amerykańskiego Narodowego Departamentu Energetyki Odnawialnej, do 2020 roku odnotujemy znaczny spadek miękkich kosztów.
Miękkie koszty to m.in. robocizna, pozwolenia, inspekcje, przyłączenie do sieci. Zgodnie z prognozami, koszty te mają obniżyć się do 2020 roku, choć w latach 2010-2012 nie zaobserwowano jeszcze zapowiadanego spadku.
Jak podaje Amerykański Narodowy Departament Energetyki Odnawialnej, udział miękkich kosztów w całkowitym koszcie instalacji w 2012 roku to aż 64 proc. W 2010 roku udział ten wynosił 50 proc.
Po szczegółowych badaniach wyróżniono trzy główne przyczyny wzrostu kosztów. Pierwszą są dodatkowe płatne usługi, jak na przykład systemy utrzymania. Drugim powodem są atrakcyjniejsze warunki dużych firm, kiedy koszty zrzucane są na trzecią stronę. Ostatnią przyczyną jest oferowanie współwłasności osobom trzecim przez firmy.
Czynniki te powodują wysokie koszty miękkie, a one zaś hamują spadek cen paneli fotowoltaicznych.
Nie jest tajemnicą, że ogrzewanie budynków użyteczności publicznej wymaga stosowania kotłów o większej mocy. Okazuje się, że dla administratorów sposobem na obniżenie kosztów coraz częściej jest pellet drzewny.
Dlaczego? Technologia ta łączy wydajność energetyczną, ekonomię i ekologię – czegóż chcieć więcej.
Według raportu Bioenergy International, zużycie pelletu w Polsce wzrosło od 2004 roku z 6 tysięcy ton do 380 ton w roku 2012. Z pewnością duży wpływ na tę sytuację miał rozwój rynku grzewczego, a co za tym idzie - poszerzenie oferty kotłów. Wzrosła też świadomość na temat jakości paliwa, którego używamy.
Pellet drzewny sprawdza się przede wszystkim podczas ogrzewania dużych powierzchni, z użyciem kotłów dużej mocy, pozwalając na obniżenie kosztów ogrzewania. Przejście na ogrzewanie tym paliwem może być również sposobem modernizacji starego kotła, jeśli nie jest możliwa wymiana na nowoczesne urządzenie obsługujące biomasę.
Tajemnica wydajności pelletu tkwi w jego kaloryczności, nie sposób jednak nie wspomnieć o kosztach – certyfikowany pellet drzewny jest nawet o 50 proc. tańszy niż olej opałowy.
Jak działa pellet? Istnieją trzy sposoby rozprzestrzeniania się ciepła: płomień, przewodnictwo i konwekcja. Piece przystosowane do tego paliwa wykorzystują potencjał energetyczny sprasowanych trocin. Ciepło promieniuje, a odpowiedni piec umożliwia ogrzanie także wody w budynku.
Docenianą cechą pelletu jest również zachowanie czystości, na jaką nie mogą sobie pozwolić użytkownicy paliw tradycyjnych, takich jak węgiel. Za biopaliwami przemawiają także wymogi unijne, ograniczające emisję dwutlenku węgla.
Coraz więcej placówek użyteczności publicznej decyduje się na zamianę tradycyjnego paliwa na tańsze. Jeżeli za obniżeniem kosztów stoi także ochrona środowiska naturalnego, pozostaje tylko gratulować wyborów i promować dobre przykłady.
Są dziurami w izolacji budynku, ucieka przez nie znacznie więcej ciepła niż przez resztę przegrody zewnętrznej – mostki termiczne. Są dwie przyczyny ich powstawania.
Nie można uniknąć mostków cieplnych, należy jednak pamiętać, że ich wpływ może być bardzo różny – w skrajnym przypadku mogą zniweczyć trud włożony w budowę domu energooszczędnego.
Mostki cieplne stanowią o wiele poważniejszy problem w nowych domach, które są dobrze izolowane, niż w starych. Dzieje się tak, ponieważ słaba izolacja i duże zużycie ciepła sprawiają, że wpływ mostków nie jest zbyt odczuwalny. W domu energooszczędnym zaś, dodatkowe 2-3 kW mocy grzewczej stanowi dużą różnicę.
Pierwszą przyczyną powstawania mostków termicznych są rozwiązania projektowe. Już na poziomie wybierania fundamentu możemy przewidzieć ilość ciepła, które ucieknie do gruntu. Mamy wtedy szansę na zastąpienie pierwotnego rozwiązania takim, które będzie korzystniejsze pod względem strat ciepła.
Warto przyjrzeć się projektowi. Jeśli termoizolacja na rysunkach nie tworzy ciągłej warstwy, wiemy, gdzie będzie uciekać ciepło. Należy sprawdzić, w jaki sposób ma być izolowany fundament czy dach, a także jak osadzone będą okna. Okna to słaby punkt w izolacji domu, przez mostek na ich obwodzie tracimy ciepło najczęściej.
Drugim powodem utraty ciepła są błędy wykonawcze. Aby powstał mostek cieplny, wystarczy, że któryś element nie zostanie wykonany zgodnie z projektem. Efektem niestaranności mogą być źle osadzone okna czy wadliwie izolowane poddasze. Jeśli izolacja cieplna nie zostanie zabezpieczona przed wilgocią, również straci swoje właściwości.
Wad z winy wykonawców nie sposób przewidzieć i uwzględnić w bilansie cieplnym, trudno jest też je później wykryć i poprawić, dlatego tak ważne jest zatrudnienie dobrej ekipy oraz nadzorowanie jej prac.
SO
 |
Autor artykułu:
Planergia |
Planergia to zespół doświadczonych konsultantów i analityków posiadających duże doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania ze środków pomocowych UE oraz opracowywaniu dokumentów strategicznych. Kilkaset projektów o wartości ponad 1,5 mld zł to nasza wizytówka.
Planergia to także dopracowane eko-kampanie, akcje edukacyjne i informacyjne, które planujemy, organizujemy, realizujemy i skutecznie promujemy.
