To, co produkuje miejska oczyszczalnia ścieków wspomagane przez odpadki z barów i restauracji jako główne źródło energii – tak w dużym skrócie przedstawia się plan inwestora, który właśnie zaczął budować w Tychach wielki aquapark. I wierzy w jego finansowy sukces.
Aquapark zasilany w energię z biogazu z miejscowej oczyszczalni ścieków powstanie do połowy 2017 r. w Tychach. Inwestorem jest Regionalne Centrum Gospodarki Wodno-Ściekowej (RCGW) w tym mieście, zaś generalnym wykonawcą – Mostostal Warszawa. Wartość tego projektu wynosi ponad 93 mln zł netto.
Jak pisze, Gazeta Wyborcza, tyski aquapark ma być pierwszym tego typu obiektem w Polsce, niemal samowystarczalnym energetycznie. RCGW to samorządowa spółka zarządzająca miejską oczyszczalnią ścieków. Od kilku lat z osadów ściekowych i innych odpadów wytwarzany jest tam biogaz, służący do produkcji ciepła i prądu. Wydziela się go tyle, by zapewnić zaopatrzenie w energię całej oczyszczalni. Nadwyżka - ok. 60 proc. powstającej energii - jest obecnie sprzedawana do sieci.
Dzisiaj w oczyszczalni ścieków wydziela się dobowo około 12 tys. m sześć. biogazu. Chcąc zasilać nim także aqupark potrzeba 15 tys. m sześć, na dobę, co z kolei pociąga za sobą konieczność inwestycji w samym RCGW. W celu doprowadzenia biogazu z oczyszczalni do aquaparku trzeba zbudować ok. 6-kilometrowy rurociąg i rozbudować infrastrukturę w oczyszczalni. W sumie będzie to kosztować kilkanaście mln zł, które mają zwrócić się w trzy lata.
Plan zakłada, że biogazu wystarczy na zasilenie w prąd zarówno oczyszczalni, jak i aquparku, przez cały rok. Latem wystarczy także energii cieplnej, natomiast w okresie zimowym oczyszczalnia będzie zasilana w ciepło w 100 proc., a park wodny w ok. 70 proc.
Pomysłodawcy inwestycji chcą również do tego wodnego biznesu wykorzystać tyskich restauratorów i właścicieli barów. O co chodzi? Restauratorzy, zamiast wylewać odpady do kanalizacji, dostaliby specjalne pojemniki na odpady tłuszczowe, które następnie trafiłyby do oczyszczalni, gdzie byłyby potrzebnym surowcem poddanym procesom fermentacji, a następnie unieszkodliwiane. W ten sposób przetworzone odpadki organiczne w oczyszczalni ścieków wytworzą biogaz do produkcji prądu.
Według założeń, rocznie z aquaparku ma korzystać 300 tysięcy osób, czyli około 800 dziennie. A rzeczywiście, amatorzy kąpieli i wszelkich zabaw wodnych znajdą tu niezwykłe atrakcje.
Powstanie tu więc pierwszy w kraju basen do surfingu, a w strefie relaksu będzie można też zażyć kąpieli piwnej. Ci z kolei, którzy nie boją się takich rozrywek, skorzystają z pewnością ze zjeżdżalni, która pozwoli rozwinąć prędkość do 65 km/h.
Park Wodny w Tychach budowany jest w południowej części miasta, w pobliżu Ośrodka Wypoczynkowego Paprocany. Kubatura wyniesie 109 tys. m sześc., powierzchnia użytkowa 16 tys. m kw., z czego 1,7 tys. m kw. to powierzchnia basenów - w strefach sportowej i rekreacyjnej, z tego 400 m kw. to baseny zewnętrzne.
Tymczasem obejrzyjmy film, który pokazuje, czym w drugim kwartale 2017 roku będą mogły pochwalić się Tychy. I pamiętajmy, iż są to wizualizacje.
Zainteresowani postępem budowy aquaparku w Tychach mogą cały proces śledzić na bieżąco na specjalnie uruchomionej w tym celu stronie internetowej pod adresem: www.parkwodnytychy.pl
Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach
Autor artykułu:
Planergia |
Planergia to zespół doświadczonych konsultantów i analityków posiadających duże doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania ze środków pomocowych UE oraz opracowywaniu dokumentów strategicznych. Kilkaset projektów o wartości ponad 1,5 mld zł to nasza wizytówka.
Planergia to także dopracowane eko-kampanie, akcje edukacyjne i informacyjne, które planujemy, organizujemy, realizujemy i skutecznie promujemy.