Nie każdego, kto chciałby zmniejszyć koszty utrzymania domu, stać na przeprowadzenie gruntownej modernizacji. Okazuje się jednak, że są również łatwo dostępne a skuteczne sposoby, by zmniejszyć miesięczne opłaty za energię.
Zainwestuj w energooszczędny sprzęt domowy. Zarówno w kuchni, jak i w innych pomieszczeniach korzystamy z wielu urządzeń AGD i RTV. Chcąc policzyć, ile energii zużywa każde z nich, wystarczy prosta kalkulacja:
Czas pracy (także w trybie uśpienia) x moc urządzenia = energia potrzebna do jego pracy
Warto pozbyć się starej lodówki, która może zużywać koło 3 kWh na dobę – to ponad 1 000 kWh na rok. Modele klasy B bądź C potrzebują rocznie do 500 kWh, a nowoczesne lodówki A+++ zaledwie do 200 kWh.
Jeśli założymy cenę energii około 0,54 zł za 1 kWh, to koszt energii potrzebnej do działania starej lodówki wyniesie rocznie ponad 500 zł. Zakup sprzętu wyższej klasy nie tylko zaoszczędzi prąd, lecz także szybko się zwróci.
Dobrze jest przyjrzeć się pozostałym urządzeniom domowym, z których korzystamy, i zadbać o to, by spełniały jak najwyższe standardy energetyczne.
Warto również zastąpić żarówki standardowe o mocy 100 W jedną świetlówką energooszczędną o mocy 20 W, co daje roczną redukcję kosztów w wysokości ok. 39 zł.
Jest w naszych mieszkaniach i domach wiele urządzeń, które podłączone do prądu pozostają w tzw. trybie czuwania (uśpienia lub stand-by). Lista takich urządzeń będzie długa, a na niej znajdą się m.in.: telewizor, wieża stereo, sprzęt do odbioru telewizji satelitarnej, modem, drukarka, skaner, laptop, komputer.
Łatwo policzyć, że mając 10 takich urządzeń zużywających średnio 4 W na godzinę i pracujących tylko połowę czasu – to łącznie w trybie uśpienia zużyją przez rok około 170 kWh. Bardzo ostrożnie szacując, rocznie mamy w portfelu 100 zł mniej.
Ocieplenie budynku dodatkową warstwą izolacyjną położoną na ściany i dach sprawi, że nasz dom będzie tracił mniej ciepła. Jednak takie rozwiązanie nie zawsze jest możliwe. Jakie zatem są inne sposoby na oszczędzenie energii cieplnej w domu lub w mieszkaniu?
Na początek przyjrzyjmy się grzejnikom. To głównie dzięki nim zimą nie marzniemy w domu. Do tego stopnia przyzwyczailiśmy się, że instaluje się je pod oknami, że zapominamy, iż w ogóle tam są. Zasłaniamy je ciężkimi kotarami, kanapami lub innymi meblami. To błąd: w ten sposób zmniejszamy efektywność ogrzewania. Odsłonięcie kaloryferów może przynieść do 20 proc. oszczędności energii.
W tym miejscu trzeba wspomnieć o temperaturze w pomieszczeniach mieszkalnych. Najlepiej czujemy się, gdy w pokojach dziennych jest około 21 stopni, a w sypialniach – około 17. Lepiej więc nie przegrzewać pomieszczeń. Obniżenie temperatury o jeden stopień Celsjusza może zmniejszyć koszty ogrzewania nawet o 8 proc.
Im mniej gorąco w mieszkaniu, tym mniejszą mamy potrzebę otwierania okien. Należy systematycznie wietrzyć mieszkanie, ale stale uchylone okno to znaczna utrata ciepła – około 18-30 proc. lub więcej, jeśli stolarka okienna jest w złej kondycji. Obecnie zaleca się, aby okna odznaczały się współczynnikiem przenikania ciepła minimum U=1,0 W/m2K – im mniejsza wartość współczynnika U, tym lepsze są właściwości izolacyjne okna.
Zawory termostatyczne pozwalające regulować temperaturę w pomieszczeniach to 4-8 proc. oszczędności energii. Ekrany zagrzejnikowe to 3-4 proc. oszczędności energii.
Urządzenia zmniejszające zużycie wody: perlatory (napowietrzacze): 15-20 proc. zmniejszanie zużycia energii na c.w.u. oraz wody. Krany bezdotykowe w kuchniach: zmniejszanie zużycia energii o 20-30 proc. na c.w.u. oraz wody.
Oprac. Monika Olizarowska
O oszczędzaniu wody w domu
O energooszczędnym ogrzewaniu
Autor artykułu:
Planergia |
Planergia to zespół doświadczonych konsultantów i analityków posiadających duże doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania ze środków pomocowych UE oraz opracowywaniu dokumentów strategicznych. Kilkaset projektów o wartości ponad 1,5 mld zł to nasza wizytówka.
Planergia to także dopracowane eko-kampanie, akcje edukacyjne i informacyjne, które planujemy, organizujemy, realizujemy i skutecznie promujemy.