Można ogrzewać ekologicznie, ale nie za darmo
Przewiń do artykułu
Menu

Sezon grzewczy w polskim domu trwa około 6 miesięcy rocznie. Różnice są tylko nieznaczne i występują regionalnie. Chcąc ogrzewać ekologicznie, trzeba najpierw zainwestować. Nie, to nie są bajońskie kwoty, jednakże myślenie, że można to zrobić bez grosza wkładu należy odłożyć na półkę z mitami. Im szybciej, tym lepiej.

Weźmy pod uwagę dom wybudowany przed rokiem 2000, metodą tradycyjną, gdzieś w centrum Polski. Nie bierzmy pod uwagę domów nowszych, bo zastosowano w nich lepsze, nowocześniejsze technologie, a często są to już budynki powstałe w standardzie energooszczędnym. To jednak ciągle nie jest duży procent.

Najlepszą i najczystszą ekologicznie metodą ogrzewanie domu jest zainstalowanie w nim pompy ciepła. To jednak rozwiązanie dla nielicznych, bo koszty zakupu i montażu urządzenia są tak wysokie, że nawet szybki zwrot z wydanego kapitału oraz drastyczne obniżenie rachunków za media, które wchodzą w skład systemu ogrzewania, nie przekonają wielu osób. Ich po prostu na pompę ciepła nie stać.

 

Inną sprawą są kominki, w które niemal każdy  tradycyjny polski dom jednorodzinny jest wyposażony. Pali się w nich drewnem, materiałem relatywnie tanim i ekologicznym. Niestety, zwykły kominek nie ogrzeje całego domu. Trzeba zrobić do niego system odprowadzania ogrzanego powietrza do innych pomieszczeń budynku i zaopatrzyć w płaszcz wodny lub system DGP (dystrybucji gorącego powietrza). Koszt tego drugiego to około 2.000 zł, a więc można się pokusić, bo to nie jest cena zaporowa. Kominek z płaszczem wodnym to większa inwestycja – rzędu 3.000-4.000 zł.

Oba typy kominków nie ogrzeją jednak całego domu jednorodzinnego, z czego też trzeba zdawać sobie sprawę.

Spójrzmy na nowoczesne kotły, w którym spala się pellety, czyli biomasę. To bez wątpienia najtańszy, a przy tym ekologiczny, o co przecież nam chodzi, system ogrzewania. Pellety produkowane są z odpadów drzewnych, a ich spalanie nie powoduje wysokiej emisji CO2. Co więcej, popiół z odnawialnych paliw ekologicznych można wykorzystać jako nawóz do użyźniania gleby w przydomowym ogródku. Jeśli tylko przy domu znajduje się odpowiednio duże pomieszczenie dla składowanie tego typu opału (zajmuje on bowiem sporo miejsca), to warto o tym sposobie ogrzewania pomyśleć. Całkowity koszt ogrzewania za standardowej wielkości dom, jak podają niektóre portale branżowe, wynieść może tylko od 400 do 500 zł.

W poniższej tabeli podane zostały roczne koszty ogrzania domu o powierzchni 160 m2, przy użyciu najrozmaitszych systemów grzewczych i paliw.

 

 
źródło: viessmann.pl

 

Jakikolwiek system - nawet najdroższy i najnowocześniejszy zastosujecie – nic nie pomoże i dom nadal będzie zimny, jeśli nie zostanie przeprowadzona termoizolacja budynku. I to jest najtańszy sposób na ogrzanie domu.

Straty ciepła spowodowane złym izolowaniem i mostkami termicznymi powodują znaczne podniesienie kosztów ogrzewania, niezależnie od zastosowanego systemu. Chyba nikt nie chciałby znaleźć się w sytuacji, w której zainwestowane pieniądze nie przyniosą efektu z powodu złej izolacji. Musi być ona dobrej jakości i odpowiedniej grubości. Wełna mineralna lub styropian użyte do izolacji domu muszą spełniąć normy przyjęte dla tego typu materiałów. Na nic tu zda się oszczędzanie, gdyż ewentualne niedoróbki szybko odbiją się w pierwszym sezonie grzewczym, z jakim przyjdzie nam się zmierzyć.

W krajach Europy Zachodniej dobre ocieplenie budynku to podstawa w inwestycji, zwłaszcza pod kątem późniejszego ogrzewania obiektu.

Grubość izolacji to nie jedyny ważny parametr. Istotne są też właściwości termoizolacyjne użytego materiału. Informuje o tym współczynnik przewodzenia ciepła l – im niższy, tym lepiej. Najlepsze pod tym względem produkty mają l = 0,32 W/(m•K), ale są też takie, których l to aż 0,42 W/(m•K). By ściana była równie dobrze ocieplona przy użyciu obydwu materiałów, warstwa tego drugiego musiałaby być aż o 8 cm grubsza od pierwszego. Standardowa grubość ocieplenia ściany to od 12 do 18 cm.

Izolacji wymaga także dach, przez który potrafi uciekać do 25 proc. całego wyprodukowanego przez system ogrzewania ciepła. Tutaj warstwa izolacyjna powinna mieć grubość od 30 do nawet 50 cm.

Dlaczego warto maksymalnie ocieplić dom? Bo wtedy łatwo dobrać urządzenie grzewcze, które będzie ekologiczne. Mniejsza moc urządzeń przekłada się na zdecydowanie niższą cenę. Gdy już dom zostanie zaizolowany, to warto zamówić usługę badania kamerą termowizyjną. Wtedy wszystkie nieszczelności, niewidoczne gołym okien, wyjdą natychmiast. To wydatek rzędu od 800 do 1.200 zł.


Warto nie bać się nowości, jak również bezustannie nie myśleć o tym, czy dana inwestycja się zwróci i w jakim czasie. Stracone wskutek oddychania fatalnym powietrzem zdrowie nie zwróci się nigdy. I to powinien być podstawowy argument za tym, by ogrzewając dom w sezonie jesienno-zimowym nie truć siebie i sąsiada.Nadzieją na oszczędzanie środowiska jest kogeneracja, czyli jednoczesne wytwarzanie prądu i ciepła. Specjaliści z branży grzewczej już teraz namawiają do zastosowania w domu kilku urządzeń grzewczych. Łączenie funkcji pompy ciepła z klimatyzacją, ogrzewanie gazowe i kolektor słoneczny, ogrzewanie elektryczne i kominek albo kocioł na biomasę – to polecane rozwiązania. Inwestor zyskuje bezpieczeństwo, bo może sezonowo korzystać ze słońca, z taniej biomasy, a w najtrudniejszych okresach z paliwa droższego.

Ewa Grochowska

 

Źródła:

-    ekooszczedni.pl

-    ecosquad.pl

FOTO: hereinthishouse.com

 
Planergia poleca:
Autor artykułu:
Planergia

Planergia to zespół doświadczonych konsultantów i analityków posiadających duże doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania ze środków pomocowych UE oraz opracowywaniu dokumentów strategicznych. Kilkaset projektów o wartości ponad 1,5 mld zł to nasza wizytówka.

Planergia to także dopracowane eko-kampanie, akcje edukacyjne i informacyjne, które planujemy, organizujemy, realizujemy i skutecznie promujemy.

info@planergia.pl